Król Arabii Saudyjskiej przyjechał do Polski
Polski prezydent spotkał się z gościem już na warszawskim lotnisku, skąd obaj udali się do Pałacu Prezydenckiego. W czasie przejazdu przez ul. Krakowskie Przedmieście, przy której mieści się siedziba prezydenta, asystował im oddział kawalerzystów.
Jak poinformowała Kancelaria Prezydenta, celem wizyty jest potwierdzenie "szczególnego charakteru współpracy polsko-saudyjskiej, a także danie czytelnego sygnału do dalszego jej rozwoju". "Wizyta będzie też gestem potwierdzającym znaczenie Polski w regionie i na arenie międzynarodowej" - podaje Kancelaria Prezydenta.
Rozmowy prezydenta z królem poprzedziła ceremonia oficjalnego powitania gościa na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego. Orkiestra odegrała hymny obu krajów, a Kompania Reprezentacyjna Wojska Polskiego oddała honory wojskowe.
Według Kancelarii Prezydenta, wizyta jest również wyrazem prywatnej sympatii króla Abdullaha do Polski.
Dwa lata temu dzięki królowi Abdullahowi 15-miesięczne polskie bliźniaczki syjamskie, Olga i Daria, zostały poddane trudnej i kosztownej operacji rozdzielenia w szpitalu w Rijadzie, stolicy Arabii Saudyjskiej. Koszty związane z operacją i dalszym leczeniem sfinansował saudyjski monarcha.
We wtorek, w drugim dniu wizyty król spotka się z ministrem nauki Michałem Seweryńskim i rektorem Uniwersytetu Warszawskiego Katarzyną Chałacińską-Macukow oraz z bliźniaczkami Olgą i Darią Kołacz i ich matką.
Następnie w Belwederze dojdzie do rozmów króla z premierem Jarosławem Kaczyńskim.
ab, pap