PiS ma projekt zmian w konstytucji dot. ujawnienia archiwów IPN
W przeciwnym wypadku - jak mówił Kuchciński - Prawo i Sprawiedliwość złoży projekt zmiany ustawy o IPN, który umożliwi Instytutowi otworzenie zasobów archiwalnych. Ten dokument - jak poinformował szef klubu PiS - także jest już gotowy.
Projekt zmian w konstytucji zawiera "ogólny zapis potwierdzający, że Polska jest państwem prawa opartym na systemie demokracji parlamentarnej". "My demokrację rozumiemy również jako państwo, w którym jawność jest przez wszystkich obywateli rozumiana dosłownie. (...) Każdy ma prawo do tego, by przeszłość jego państwa, władz, osób, które miały wpływ na decyzje, była znana" - argumentował.
Kuchciński dodał, że w przypadku koalicji "można mówić o poparciu dla zmian w konstytucji". "Liczymy na to, że różne siły ze strony opozycji przyspieszą prace nad odpowiedzią na pytanie: jawność? jeżeli tak, to w jakim zakresie?" - mówił.
Sejm przywrócił w piątek historykom i dziennikarzom dostęp do akt IPN, uchwalając tzw. małą nowelizację ustawy lustracyjnej. Nowela jest konieczna po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który w maju zakwestionował dużą część nowych przepisów lustracyjnych.
"Uzasadnienie TK zawiera wiele niejasności. To nas utwierdziło, że jeżeli nie zmienimy konstytucji, to tylko od woli politycznej zależeć będzie, jak potraktuje się ideę jawności" - ocenił Kuchciński.
Projekt zmian w konstytucji może przedłożyć co najmniej 92 posłów, Senat lub prezydent. Sejm uchwala zmiany większością co najmniej 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów (jeśli w głosowaniu wzięliby udział wszyscy posłowie - 460 - większość wynosi 307) oraz Senat bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.
pap, ss