Nowe nagranie z Putinem. „Nie może samodzielnie przejść 100 metrów”
Władimir Putin przemawiał w piątek, 4 listopada, podczas obchodów Dnia Jedności Narodowej na pl. Czerwonym w Moskwie. To rosyjskie święto państwowe obchodzone w rocznicę zdobycia w 1612 Kremla moskiewskiego, opanowanego wcześniej przez wojska Rzeczypospolitej w wyniku wojny polsko-rosyjskiej.
Wojna w Ukrainie. Putin wszędzie porusza się z ochroną
Podczas jednego wystąpienia padło wiele kontrowersyjnych słów. Prezydent Rosji mówił m.in. że trwają deportacje mieszkańców Chersonia. Wszystko wskazuje na to, że miasto zostanie niebawem wyzwolone przez armię ukraińską. – Ci, którzy mieszkają w Chersoniu, muszą zostać usunięci ze strefy najniebezpieczniejszych działań wojennych – stwierdził Putin.
Następnie w kilku zdaniach wypowiedział się na temat uchodźców z Ukrainy. Jednej z grup zarzucił roszczeniową postawę, co wpisuje się w hasła kolportowane przez rosyjską propagandę. Polityk rozbawił sam siebie.
W piątek opublikowano także ustalenia opozycyjnego dziennika „Verstka”,z których wynika, że mimo zapewnień Kremla o zakończeniu mobilizacji, Rosjanie nie mogą spać spokojnie. Według dziennikarzy jeszcze tej zimy mogą zostać przeprowadzone kolejne powołania do wojska. Tymczasem Putin podpisał ustawę, zgodnie z którą w ramach mobilizacji do służby wojskowej mogą zostać powołani obywatele skazani za pewne poważne przestępstwa – donosi Unian.
- Większość zmobilizowanych w ramach specjalnej operacji wojskowej przechodzi obecnie szkolenie – powiedział prezydent Rosji Władimir Putin, cytowany przez agencję Interfax.
Nagranie z Putinem. Prezydent Rosji otoczony ochroniarzami
„Dzień Jedności Narodowej w Rosji: aby przejść 100 metrów od Baszty Spasskiej (jednego z obiektów fortyfikacyjnych w obrębie umocnień Kremla), do pomnika Minina, Putin zabiera samochód eskortą i plutonem ochroniarzy” – zwrócił uwagę Anton Geraszczenko, doradca szefa MSW Ukrainy.
Opublikował też nagranie, na którym rosyjski prezydent podjeżdża czarną limuzyną, a wokół niego gromadzą się ochroniarze.