Terlecki kpi z Tuska: Te wszystkie nadzieje padły i frustracja narasta
Wicemarszałek Sejmu i przewodniczący klubu parlamentarnego PiS przekonywał w TVP Info, że opozycja znalazła się w „dramatycznej” sytuacji. W jego ocenie Koalicja Obywatelska „nie ma pomysłu na przyszłość, nie ma programu, nie ma planu czy propozycji, które mogłaby przedstawić społeczeństwu”. – Można Polaków przestraszyć, co będzie zimą, ale wiosną już nie będzie można straszyć zimą, bo już zima minie, więc trzeba będzie się przyznać – tak, jak było z cukrem, tak jak jest z węglem – że się straszyło na wyrost i bez podstaw – stwierdził Ryszard Terlecki.
Terlecki: Wszystkie nadzieje Tuska padły
Wicemarszałek Sejmu został zapytany, czy lider PO Donald Tusk „zaczął żerować na emocjach i te emocje podbija”. – Wszystkie nadzieje Tuska na przegonienie w sondażach Prawa i Sprawiedliwości, na przejęcie liderowania całej opozycji, na zjednoczenie opozycji na jednej liście, itd. – te wszystkie nadzieje padły i frustracja narasta, a związku z tym narasta agresja i trzeba tu bardzo zdecydowanych działań państwa, w tym także wymiaru sprawiedliwości, żeby to powstrzymać – oświadczył Terlecki.
Zmniejsza się dystans między PiS a KO
W ostatnich sondażach PiS ciągle niezmiennie utrzymuje pozycję lidera, ale deklarowane poparcie nie daje szans na zdobycie samodzielnej większości, nawet przy wsparciu konfederacji. Zmniejsza się też dystans między partią rządzącą a Koalicją Obywatelską. Według ostatniego sondażu przeprowadzonego przez United Surveys dla Wirtualnej Polski PiS może liczyć na 32,4 proc. głosów, co oznacza spadek o 0,3 pkt proc. w porównaniu do poprzedniego badania. Z kolei chęć zagłosowania na Koalicję Obywatelską deklaruje 26 proc. W porównaniu z poprzednim notowania sojuszu PO, Nowoczesnej, Inicjatywy Polskiej i Zielonych wzrosły o 1,3 pkt proc. Według tego sondażu PiS i KO dzieli obecnie 6,4 pkt proc., podczas gdy w badaniach wykonanych dwa tygodnie temu i miesiąc temu ta różnica wynosiła odpowiednio 7,4 i 7,6 pkt proc.
Pod koniec października ukazał się też sondaż Kantar, w którym Koalicja Obywatelska wyprzedziła PiS. Chęć oddana głosu na KO wyraziło wówczas 31 proc, a na PiS - 28 proc. Choć to tylko jedno badanie, w którym doszło do „mijanki” dwóch największych ugrupowań, to politycy PO nie kryli wówczas zadowolenia.