Rosjanie rozstrzelali grupę Romów. „Dali wódkę naszym żołnierzom i otruli ich”
Zapis rozmowy został opublikowany na Facebooku przez Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy. Żołnierz rozmawia najprawdopodobniej ze swoją żoną i pełni służbę w okupowanej części obwodu donieckiego.
„Wiesz, jakie bezprawie wyczynia się w miastach?”
Kobieta pyta m.in. dlaczego wojna trwa tak długo, skoro Ukraina jest „tak małym” krajem. Żołnierz wspomina m.in. o rozstrzelaniu przez okupantów grupy Romów. Z jego słów wynika, że była to zemsta za dostarczenie zatrutej wódki.
– Wiesz, jakie bezprawie wyczynia się w miastach? Żandarmeria wojskowa rozstrzelała ostatnio Cyganów, 28 osób. Postawiła ich pod ścianą i rozstrzelała za to, że dali wódkę naszym żołnierzom i otruli ich. Szlag trafił całą kompanię – relacjonuje Rosjanin.
Warto wspomnieć, że Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy umieścił na końcu nagrania następujący komunikat: „Gwarantujemy, że za każdą wojenną zbrodnię, popełnioną przeciwko Ukrainie, nadejdzie sprawiedliwa odpłata”.
Brutalna egzekucja dezertera
To już kolejny przykład szokujących praktyk Rosjan, biorących udział w napaści na Ukrainę. W połowie listopada światowe media obiegło nagranie z egzekucji, dokonanej na dezerterze z Grupy Wagnera, czyli rosyjskiej, prywatnej armii najemników.
Mężczyzna oddał się do ukraińskiej niewoli i zadeklarował i wywiadzie telewizyjnym gotowość do walki po stronie Ukrainy. Mimo tego, został objęty przekazany stronie rosyjskiej w ramach wymiany jeńców. Niedługo potem, w sieci pojawiło się nagranie, na którym zamaskowany żołnierz roztrzaskuje dezerterowi głowę przy użyciu kowalskiego młota.