Szef NATO nie krył zaniepokojenia. „Sytuacja w Ukrainie może wymknąć się spod kontroli”
– Jeśli coś pójdzie nie tak, to może potoczyć się bardzo źle – w ten sposób sekretarz generalny NATO odniósł się do sytuacji w Ukrainie w rozmowie z norweskim nadawcą NRK. – Ta straszna wojna może stać się pełnoprawnym konfliktem, który przerodzi się w wielką wojnę między NATO a Rosją. Pracujemy każdego dnia, aby tego uniknąć – powiedział.
Wojna w Ukrainie. Szef NATO jest wyraźnie zaniepokojony
Stoltenberg przyznał, że konflikt, które NATO stara się uniknąć mógłby objąć więcej krajów w Europie i prowadzić do „rozszalałej wojny w Europie”. Agencja AP zwraca uwagę, że Kreml wielokrotnie zarzucał sojusznikom NATO, że stają się stroną konfliktu, dostarczając Ukrainie broń, szkoląc jej wojska i zasilając wywiad wojskowy w celu zaatakowania sił rosyjskich.
W komentarzach, które odzwierciedlały rosnące napięcia między Rosją a Zachodem, prezydent Władimir Putin zasugerował, że Moskwa może pomyśleć o wykorzystaniu tego, co określił jako amerykańską koncepcję uderzenia wyprzedzającego.
Putin uderza w Zachód. „Zrobili z Ukrainy kolonię”
Z kolei Władimir Putin podczas piątkowego przemówienia w Biszkeku skrytykował Zachód za wprowadzanie sankcji na Rosję. Prezydent przyznał także publicznie, że podczas mobilizacji wystąpiły problemy. Wspomniał też, że wojna w Ukrainie mogła się rozpocząć znacznie wcześniej.
W oddzielnym oświadczeniu rosyjski przywódca ponownie oskarżył Zachód o wykorzystywanie Ukrainy jako narzędzia przeciwko Rosji. – Przez wiele lat Zachód bezwstydnie eksploatował i pompował swoje zasoby, zachęcał do ludobójstwa i terroru w Donbasie i skutecznie zamienił ten kraj w kolonię – ocenił. Jak dodał, teraz cynicznie wykorzystuje Ukraińców jako mięso armatnie, jako taran przeciwko Rosji, kontynuując zaopatrywanie Ukrainy w broń i amunicję, wysyłając najemników i popychając ją na samobójczy tor”.