Potężny wybuch na wyspie Jersey. Na nagraniu widać moment eksplozji
Do tragedii doszło w sobotę, 10 grudnia, w miejscowości Saint Helier na wyspie Jersey. Należące do Wielkiej Brytanii terytorium położone jest u wybrzeży północnej Francji.
Budynek zawalił się w wyniku eksplozji
Wczesnym rankiem, ok. godz. 4, w trzypiętrowym budynku mieszkalnym miała miejsce potężna eksplozja, po której wybuchł pożar. Do sieci trafiło nagranie, na którym zarejestrowano za daleka moment wybuchu.
Bilans zdarzenia jest tragiczny. Jak donosi agencja Reutera, zginęła co najmniej jedna osoba, a dwie zostały ranne. Ponad 20 mieszkańcom udało się opuścić zgliszcza o własnych siłach. Siła wybuchu była tak duża, że budynek uległ całkowitemu zawaleniu.
Akcja poszukiwawcza wciąż trwa
Służby wciąż prowadzą akcję poszukiwawczą na rumowisku. Liczba ofiar może wzrosnąć, gdyż dotychczas nie udało się odnaleźć kilkunastu zaginionych mieszkańców. – Możemy mieć więcej ofiar śmiertelnych – oświadczył szef lokalnej policji Robin Smith.
Wszystko wskazuje na to, że przyczyną tragedii było rozszczelnienie instalacji gazowej. Smith poinformował, że w zeszły piątek w budynku wizytowała straż pożarna. Wezwanie było spowodowane faktem, że mieszkańcy wyczuli w swoich mieszkaniach woń gazu.
„To ogromny szok dla wszystkich”
Smith zastrzegł jednak, że na razie jest zbyt wcześnie, aby udzielać kategorycznych komentarzy na temat przyczyny eksplozji. Wszelkie wątpliwości zostaną rozwiane dopiero po zakończeniu śledztwa w tej sprawie.
„To ogromny szok dla wszystkich, ale w pierwszej kolejności składamy kondolencje rodzinom, które zostały dotknięte tragedią. Wszyscy myślimy i modlimy się za tych, którzy martwią się dziś o swoich bliskich – skomentowała Kristina Moore, brytyjska minister z wyspy Jersey.