Dramatyczna interwencja przy granicy z Białorusią. Raport SG rzuca nowe światło na sprawę

Dodano:
25-letni Syryjczyk Źródło: Straż Graniczna
Straż Graniczna otrzymała zgłoszenie o 25-letnim Syryjczyku, który miał wymagać natychmiastowej pomocy medycznej. Jedna z aktywistek twierdziła, że mężczyzna jest w stanie hipotermii. Jak potoczyły się dalsze losy cudzoziemca?

W poniedziałek 12 grudnia około godziny 16 aktywiści powiadomili Centrum Zarządzania Kryzysowego o mężczyźnie, który wymagał natychmiastowej pomocy. Cudzoziemiec znajdował się na terenie Białowieskiego Parku Narodowego. Na miejsce udali się funkcjonariusze SG oraz strażacy z OSP w Białowieży i KP PSP w Hajnówce.

Granica polsko-białoruska. 25-latek w stanie hipotermii?

Po dotarciu ratowników do poszukiwanej osoby, około godz. 18.45 okazało się, że przy mężczyźnie są jeszcze trzy kobiety – obywatelki Polski. Jedna z nich poinformowała, że jest lekarzem. Według niej mężczyzna znajdował się w stanie hipotermii i konieczne było przewiezienie go do szpitala.

Ze względu na trudny dojazd i trudne warunki atmosferyczne ratownicy najpierw nieśli mężczyznę na noszach, potem autem przewieźli go do placówki, gdzie przyjechało wezwane pogotowie ratunkowe. Po zbadaniu cudzoziemca przez zespół z karetki okazało się, że wszystkie jego parametry życiowe są w normie, temperatura ciała wynosi 36,3. 25-latek dostał ubrania na zmianę, jedzenie i mógł odpocząć. Straż Graniczna przekazała, że obywatel Syrii czuje się dobrze.

Co stanie się z migrantem z Syrii?

Z ustaleń polskich służb wynika, że mężczyzna nielegalnie przekroczył . Miesiąc temu otrzymał w Moskwie rosyjską wizę na podjęcie kształcenia. Nie zamierzał jednak się uczyć, bardzo szybko wyjechał na Białoruś, gdzie przygotowywał się do nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej korzystając z pomocy organizatorów i przewodników.

Syryjczyk w rozmowie z polskimi służbami zadeklarował chęć ubiegania się o ochronę międzynarodową w Polsce. O jego dalszych losach zadecyduje szef Urzędu ds. Cudzoziemców.

Źródło: Straż Graniczna
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...