Krok Polski w kierunku odblokowania KPO. Sasin: Polacy oczekują kompromisu

Dodano:
Zbigniew Ziobro w rozmowie z Jackiem Sasinem Źródło: PAP / Leszek Szymański
– Polacy oczekują od nas kompromisu i my jesteśmy gotowi na ten kompromis, chociaż jest on trudny – mówił w czwartek w „Kwadransie politycznym” wicepremier Jacek Sasin, komentując projekt ustawy o Sądzie Najwyższym. Reforma ma doprowadzić do odblokowania środków z KPO.

We wtorek wieczorem do Sejmu wpłynął projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, który ma realizować kompromis z Unią Europejską. Kolejnego dnia premier Mateusz Morawiecki spotkał się z przedstawicielami klubów opozycyjnych, by ustalić harmonogram jak najszybszych prac nad projektem, dzięki któremu możliwe będzie porozumienie z Komisją Europejską i odblokowanie środków z KPO. – To niesamowicie ważna sprawa, bo te pieniądze mogą zostać przeznaczone na cale obronności i na inne cele gospodarcze – zwrócił uwagę Mateusz Morawiecki.

Sejm zajmie się ustawą o Sądzie Najwyższym. „Chcemy podjąć tę próbę”

Po spotkaniu u marszałek Sejmu opozycja wyraziła gotowość do pracy nad ustawą, ale postawiła warunki, W czwartek projektem dalej będzie zajmować się Sejm. Głosowanie przeciwko nowelizacji zapowiedziała z kolei Solidarna Polska, a swoje warunki postawił także prezydent. O konieczności wypracowania kompromisu mówił na antenie TVP 1 minister Jacek Sasin.

– Już raz przyjmowaliśmy pewne rozwiązania, które były uzgodnione, a pomimo to słowo nie zostało dotrzymane. Mam nadzieję, że tym razem tak nie będzie. I chcemy tę próbę podjąć w imię odpowiedzialności za Polskę, odpowiedzialności za to, czy jesteśmy w stanie zmierzyć się z kryzysem gospodarczym – wskazał wicepremier i szef resortu aktywów państwowych.

Kompromis z Unią? Sasin: Polacy tego oczekują

Jacek Sasin tłumaczył, że środki z KPO są szczególnie istotne w dobie światowego kryzysu gospodarczego wywołanego m.in. przez wojnę w Ukrainie. Komentując wątpliwości koalicjanta, wicepremier wyraził przekonanie, że w gronie Solidarnej Polski zdrowy rozsądek zwycięży z emocjami.

– Dzisiaj myślę najgorszym rozwiązaniem byłoby powiedzenie: „nie bo nie, że ani na krok nie jesteśmy gotowi do kompromisu”. Polacy tego kompromisu po prosu od nas oczekują i my jesteśmy gotowi na ten kompromis, chociaż on jest trudny – mówił Jacek Sasin. Polityk zaznaczył, że nie jest tak, że rząd chce z radością realizować kompromis, ale widzi taką konieczność.

Źródło: TVP
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...