Papież ujawnił, że podpisał list o swej rezygnacji. Zostanie użyty w jednym przypadku
Papież Franciszek w wywiadzie dla hiszpańskiego dziennika „ABC” ujawnił informację, która dotychczas nie ujrzała światła dziennego. Następca świętego Piotra przekazał, że po tym, gdy został wybrany w 2013 roku, podpisał list o rezygnacji. Ten dokument miałby zostać wykorzystany, gdyby w przyszłości poważne i trwałe problemy zdrowotne uniemożliwiłyby papieżowi dalsze sprawowanie posługi. Franciszek poinformował także, że wspomniany list przekazał ówczesnemu watykańskiemu sekretarzowi stanu – kardynałowi Tarcisio Bertone.
Papież Franciszek abdykuje? „Już podpisałem moją rezygnację”
– Ja już podpisałem moją rezygnację. Wtedy sekretarzem stanu był Tarcisio Bertone. Podpisałem dokument i powiedziałem mu: „W razie przeszkód medycznych czy innych, oto moja rezygnacja" – relacjonował papież. Franciszek zaznaczył, że nie wie, jak potoczył się dalszy los dokumentu i komu został przekazany. Wywiad z papieżem ukazał się w niedzielę 18 grudnia, a więc dzień po jego 86. urodzinach.
Temat ewentualnej abdykacji papieża wraca co kilka tygodni za sprawą medialnych doniesień na temat jego stanu zdrowia. Na początku maja Franciszek po raz pierwszy pojawił się w przestrzeni publicznej na wózku inwalidzkim. Już wcześniej z powodu trudności z przemieszczaniem się musiał odwołać kilka zaplanowanych spotkań.
W lipcu 2022 roku Franciszek zaprzeczył, że przejdzie na emeryturę w najbliższym czasie, ale dodał, że te „drzwi są otwarte”. Papież powiedział, że po ewentualnej rezygnacji nie zamieszkałby w Watykanie ani nie wróciłby do Argentyny, swojego rodzinnego kraju. Ojciec Święty ma inny plan na taką ewentualność. Chciałby znaleźć kościół w Rzymie, w którym mógłby spowiadać.