Łukaszenka przywiózł w prezencie smalec i chleb. „Zabroniono im tego jeść”

Samozwańczy prezydent Białorusi złożył roboczą wizytę w Rosji. Odwiedził Ośrodek Badawczo-Testowy Szkolenia Kosmonautów im. Gagarina w Zwiezdnym Gródku w obwodzie moskiewskim, gdzie białoruscy kandydaci do załogowego lotu kosmicznego przechodzą selekcję. Aleksandr Łukaszenka pojawił się w rosyjskim ośrodku wraz z synem, Mikołajem, który ćwiczył dokowanie statku kosmicznego Sojuz MS.
Łukaszenka przywiózł prezent. „To ulubiony smalec Szojgu”
Po powrocie do kraju Aleksandr Łukaszenka relacjonował, że zapoznał się z funkcjonowaniem ośrodka, procesem selekcji i szkolenia kosmonautów. Omówił też perspektywy białorusko-rosyjskiej współpracy w przemyśle kosmicznym. Jak dodał, delegacji „bardzo smakował chleb”, który od niego otrzymali. – Niestety nie pozwolono im go jeść, ze względu na dużą ilość aromatów – wyjaśnił.
Białoruski dyktator przyznał też, że ofiarował prezent dla dyrektora generalnego Roskosmosu Jurija Borysowa. – To ulubiony smalec ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu – wskazał.
Moskwa wyśle Białorusinów w kosmos. Putin potwierdza
Prezydent Rosji Władimir Putin po negocjacjach z białoruskim przywódcą potwierdził zamiar wysłania kosmonauty z Białorusi na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) w 2023 roku. Przewodniczący Prezydium Narodowej Akademii Nauk Republiki Władimir Gusakow powiedział, że szkolenie białoruskiego kosmonauty w Rosji powinno zakończyć się we wrześniu 2023 roku, a pierwszym kosmonautą z republiki „powinna być kobieta”.
Pod koniec września Roskosmos informował, że powstała lista białoruskich kandydatów na kosmonautów. 20 grudnia Roskosmos przekazał TASS, że do CTC przybyło sześciu kandydatów do lotu kosmicznego z republiki. Przechodzą badania lekarskie, na podstawie ich wyników komisja lekarska określi ich przydatność do lotów kosmicznych.