Kryzys na granicy z Białorusią. SG informuje o kolejnych incydentach

Dodano:
Strażnik graniczny, zdjęcie ilustracyjne Źródło: X / @Straz_Graniczna
Straż Graniczna informuje o kolejnych kilkudziesięciu próbach nielegalnego przedostania się na teren Polski z Białorusi. Mundurowi opublikowali najnowszy komunikat.

Straż Graniczna opublikowała najnowszy raport dotyczący sytuacji na granicy z Białorusią. Jak poinformowali mundurowi, w poniedziałek 26 grudnia do Polski próbowały w sposób nielegalny przedostać się 73 osoby. 20 osób, które podchodziło w okolicę zamontowanej bariery, ostatecznie wycofało się w głąb Białorusi.

Kryzys na granicy z Białorusią. Najnowszy komunikat SG

Pogranicznicy przekazali także, że 10 osób przeprawiło się przez rzekę Świsłocz – pięciu obywateli Syrii zostało zatrzymanych, a pięć kolejnych osób na widok polskich patroli wycofało się. Dzień wcześniej SG informowała o 53 migrantach, którzy próbowali przedostać się do Polski.

Pogranicznicy poinformowali także o sytuacji na granicy z Ukrainą. W poniedziałek 26 grudnia funkcjonariusze SG odprawili w przejściach granicznych na kierunku z Ukrainy do Polski 18,7 tys. osób (od 24 lutego – 8,7 mln osób), a na kierunku z Polski do Ukrainy – 26,3 tys. osób (od 24 lutego – ponad 6,9 mln osób).

SG ostrzega przed fałszywym komunikatem

W Wigilię Straż Graniczna ostrzegała przed fake newsem, który z godziny na godzinę zyskiwał większą popularność. „Po stronie białoruskiej rozsyłane są nieprawdziwe komunikaty o otwarciu dziś przejścia granicznego w Kuźnicy” – przekazała SG. W rzeczywistości 9 listopada 2021 roku zawieszony został tam ruch graniczny, mający związek z kryzysem migracyjnym.

Jak wyjaśniono, przejście pozostaje zamknięte, nie jest planowane jego otwarcie w najbliższym czasie. Rzeczniczka SG w rozmowie z PAP przekazała, że wiadomość zdążyła się już rozejść po podróżnych, ponieważ na miejscu zaczęli gromadzić się ludzie. – Podróżni zaczęli przyjeżdżać na przejście, jednak przejście to jest zamknięte – powiedziała PAP Michalska.

Źródło: WPROST.pl / Twitter
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...