Pierwsza taka sytuacja w USA od niemal 100 lat. Stanowcza deklaracja kongresmena
Amerykański kongres zebrał się we wtorek po raz pierwszy w nowym składzie od czasu wybory Izby Reprezentantów i 33 proc. Senatu. W Izbie władzę przejęli Republikanie, którzy mają kruchą większość 222 miejsc w liczącej 435 członków Izbie. Najważniejszym wydarzeniem był wybór nowego spikera. Kandydatem Republikanów był ich lider Kevin McCarthy, który jednak nie zdobył 218 głosów i nie został wybrany – podał Reuters.
Impas w Izbie Reprezentantów USA. Drugi taki przypadek w ciągu 167 lat
W pierwszym głosowaniu McCarthy zdobył 203 głosy, przy 212 kandydata Demokratów Hakeema Jeffriesa. Pozostałe 19 głosów oddano na pięciu innych Republikanów. McCarthy w drugim głosowaniu uzyskał 202 głosy, Jeffries 212, a inny republikanin Jim Jordan, który podkreślił, że nie chce pełnić tej funkcji i sam głosował na McCarthy’ego – 20. W trzecim głosowaniu McCarthy zdobył 201 głosów, a Jordan 21.
Kiedy po pięciu godzinach bezowocnych prób nie udało się wybrać spikera, zdecydowano o odroczeniu obrad do środy. To pierwsza taka sytuacja od grudnia 1923 roku, kiedy nie udało się wybrać spikera w pierwszym głosowaniu. Wówczas potrzeba było 9 głosowań i dwóch dni. Łącznie od zakończenia wojny secesyjnej w 1865 r. były dwa takie przypadki. Z kolei na przełomie 1855 i 1856 roku do wyłonienia spikera potrzeba było dwóch miesięcy i 133 głosowań.
„Ostatnia szansa” kongresmena USA. Nie pomogło poparcie od Donalda Trumpa
Konflikt w Partii Republikańskiej wynika z buntu ich prawego skrzydła. To zwolennicy Donalda Trumpa, którzy twierdzą, że McCarthy nie będzie wystarczająco twardy, aby przeciwstawić się Joe Bidenowi. Lider Republikanów powiedział jednak dziennikarzom, że były prezydent dzwonił do niego i potwierdził swoje poparcie.
– Myślę, że Kevin wie, że to jego ostatnia szansa. Nie będzie miał takiej okazji ponownie – powiedział Kenneth Buck, który poparł McCarthy’ego. Republikański kandydat złożył jednak obietnicę, że nie zrezygnuje z wyścigu o fotel spikera Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych.