Śmierć 25-latka w Rzeszowie. Prokuratura podejrzewa zabójstwo
Przy ulicy Podwisłocze w Rzeszowie przypadkowy przechodzień natrafił na zwłoki 25-latka. Powiadomiona o tym fakcie policja niezwłocznie znalazła się na miejscu, a sprawa zainteresowała także prokuraturę. Według RMF24 śledczy zakwalifikowali ją jako zabójstwo.
Rzeszów. Przy miejscu możliwego zabójstwa znaleziono nóż
Zgon mężczyzny mieli stwierdzić ratownicy, wezwani na miejsce przez służby. Policyjni technicy znaleźli zabezpieczony w okolicy nóż, na którym zauważono ślady brunatnej substancji. Lokalne media wiedziały o wszystkim około godziny 19 w niedzielę 8 stycznia. Radiowozy miały nadjechać na bulwary na sygnale, po godzinie 18.
Dziennikarze z rzeszow-news.pl podkreślali, że policja otrzymała „zakaz wypowiadania się”. W poniedziałek potwierdzono jedynie, że nad Wisłokiem, w części ogrodzonej, znaleziono zwłoki 25-letniego mężczyzny, który miał obrażenia ciała.
Zabójstwo w Rzeszowie? Policja nie wyklucza żadnej wersji
– Nie wykluczamy żadnej wersji. Trwają czynności dowodowe zmierzające do wyjaśnienia okoliczności, przyczyn i mechanizmu zgonu mieszkańca Rzeszowa – przekazał portalowi Wojciech Kosior, wiceszef Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie.