Ustawa o SN zadecyduje o losach Zbigniewa Ziobry? Mateusz Morawiecki komentuje
We wtorek 10 stycznia Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej zapowiedział duże zmiany na rynku pracy. W drugiej części wydarzenia premier odpowiadał na pytania dziennikarzy, a jedno z nich dotyczyło pozycji Zbigniewa Ziobry. Szef polskiego rządu został zapytany, czy minister sprawiedliwości pożegna się ze stanowiskiem, jeżeli nie przekona się do tzw. „ustawy sądowej”, jak potocznie określana jest nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym.
Co dalej z ustawą o SN? „Uważam, że spokojnie przetrwamy również te zawirowania”
Mateusz Morawiecki wrócił do wydarzeń z 2021 roku. – Jak pewnie część z państwa pamięta, w kwietniu i maju 2021 roku mieliśmy podobną sytuację jak dzisiaj. Różniliśmy się z naszym koalicjantem co do oceny sytuacji. Później, niestety, w tej ustawie prezydenckiej nasz koalicjant spowodował, że nastąpiła zmiana, którą następnie Komisja Europejska wzięła jako pretekst do tego, aby dalej koła boksowały w miejscu, aby dalej KPO nie było przyznane. W związku z tym teraz najbezpieczniejsze jest przyjęcie tego kompromisu, tak jak minister Szynkowski vel Sęk go wynegocjował – stwierdził premier.
W dalszej części wypowiedzi Mateusz Morawiecki podkreślił, że mimo pojawiających się różnic w ocenie ustawy o SN, jest przekonany, że koalicja Zjednoczonej Prawicy przetrwa. – Jeżeli nasi koalicjanci będą chcieli się zachować tak jak półtora roku temu, to nie widzę żadnego powodu, aby się rozstawać, ponieważ tamto głosowanie też było odrębne w stosunku do głosowania Prawa i Sprawiedliwości i zgodnie współpracowaliśmy do tej pory. Jestem przekonany, że to nie jest żadna zmiana (…), która zasadniczo musi zmienić koalicję, wywrócić nas. Absolutnie nie. Uważam, że spokojnie przetrwamy również te zawirowania, z którymi mamy teraz do czynienia i nie tylko dotrwamy do wyborów, ale te wybory również razem wygramy – prognozował premier.