Zmiana dowództwa wojsk rosyjskich w Ukrainie. „Putin chce toczyć długą wojnę”
Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało w środę, że szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej gen. Walerij Gierasimow został mianowany dowódcą wojsk rosyjskich na Ukrainie. Resort wyjaśnił, że zmiana dowodzenia „specjalną operacją wojskową” – jak rosyjska propaganda określa inwazję na Ukrainę – wynika z „poszerzenia skali zadań” oraz „konieczności zorganizowania ściślejszej współpracy pomiędzy różnymi rodzajami wojsk”. Gen. Siergiej Surowikin, który pełnił tę funkcję od października ubiegłego roku, będzie teraz jednym z zastępców Gierasimowa.
Nominacja Gierasimowa sygnałem dla Zachodu i Rosji
„Nominacja Gierasimowa i ogólna restrukturyzacja dowodzenia mają zapewne na celu zasygnalizowanie, zarówno na świecie, jak i w Rosji, przywiązania Kremla do tradycyjnej struktury władzy w ministerstwie obrony i chęci Putina, by toczyć na Ukrainie długą wojnę” – ocenia Instytut Studiów nad Wojną (ISW). „Putin kilkakrotnie demonstrował, że źle rozumie możliwości sił rosyjskich i nie zaniechał maksymalistycznych celów wojennych na Ukrainie. Mógł mianować Gierasimowa – najwyższego rangą oficera w wojskach Rosji – jako następcę kilku dowódców teatru wojennego, by nadzorował on dużą ofensywę, której – według mylnych raczej ocen Putina – siły rosyjskie mogą dokonać w 2023 roku” – czytamy w najnowszej analizie.
„Decyzja polityczna”
Amerykańscy analitycy wskazują, że Gierasimow, który „zatwierdził i nie odrzucił katastrofalnego rosyjskiego planu wojennego z lutego 2022 r., raczej nie zacznie teraz stawiać oporu Putinowi”. Według nich nominacja dla Gierasimowa była też „po części decyzją polityczną, mającą na celu przywrócenie prymatu rosyjskiego MON w wewnętrznej rosyjskiej walce o władzę”. Eksperci zwracają uwagę, że w ubiegłym roku rosyjski MON był w konflikcie z frakcją reprezentowaną przez Jewgienija Prigożyna, założyciela Grupy Wagnera, który niejednokrotnie krytykował sposób prowadzenia wojny przez ministerstwo.
„Jest mało prawdopodobne, aby Gierasimow szybko ożywił i zreformował sposób prowadzenia przez Rosję wojny na Ukrainie, aby osiągnąć maksymalistyczne cele Putina” – uważa amerykański think-thank. Analitycy oceniają też, że nowy dowódca wojsk rosyjskich w Ukrainie „raczej nie spełni nierealistycznych oczekiwań Putina” co do wyników inwazji.