Wywiad USA na poważnie zajął się UFO. Ponad 500 niewyjaśnionych przypadków
Od czerwca 2021 r. do raportu przygotowanego przez amerykańskie służby wywiadowcze dołożono 247 kolejnych niewyjaśnionych zjawisk powietrznych, a także 119 przypadków odkrytych w aktach z ostatnich 17 lat. Większość nowych przypadków odnotowywana jest przez amerykańską marynarkę wojenną i pilotów sił powietrznych. Około 200 zgłoszeń zaklasyfikowano jako „niewyróżniające się”. Były to m.in. balony, drony, plastikowe torby, zdarzenia pogodowe, czy nawet ptaki.
Szpiegowskie obawy
Choć spora część przypadków jest wyjaśniona, to 171 z nich uznano za wymagające szczególnej analizy. Wynika tak z badań przeprowadzonych wspólnie przez Pentagon, amerykańskie agencje wywiadowcze i NASA. Wiążą się one nie tyle z obawą, że dotyczą obcych cywilizacji, ile z ewentualnymi nieznanymi USA rozwiązaniami szpiegowskimi innych krajów.
Wojsko obawia się, że także dawne przypadki dotyczyć mogą technologii używanej przez strategicznych rywali. „UAP (UFO) nadal stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa lotów i stanowi możliwe zagrożenie dla zbierania danych przez przeciwnika. (…) Wygląda na to, że niektóre z tych nietypowych UAP (UFO) wykazały niezwykłe cechy lotu lub możliwości osiągów i wymagają dalszej analizy” – napisano w raporcie.
Nacisk Kongresu
W dokumencie zaznaczono, że spora część niewyjaśnionych przypadków wynikać może ze złych warunków pogodowych, wadliwych czujników, czy błędnej analizy przeprowadzonej przez ludzi. „W wielu raportach brakuje wystarczająco szczegółowych danych, aby umożliwić atrybucję UAP (UFO) z dużą pewnością” – czytamy. Sam raport w swojej pierwszej wersji pojawił się ze względu na wieloletnie naciski Kongresu na społeczność wojskową i wywiadowczą. Wymagał on, aby sprawy UAP (UFO) zaczęły być traktowane poważnie.