Tomasz Grodzki zwołał dodatkowe posiedzenie Senatu. PiS liczył na inną datę
Politycy PiS liczyli na to, że Senat zajmie się ustawą o Sądzie Najwyższym szybciej. Nieoficjalnie była mowa o tym, że dodatkowe posiedzenie mogłoby odbyć się 25 lub 26 stycznia, czyli w czasie gdy będzie obradował Sejm. – Senat pracuje w takim rytmie, w jakim to powinno być robione. Zamówiliśmy konsultacje prawników zarówno naszego biura legislacyjnego jak i zewnętrznych, odbędzie się posiedzenie komisji ustawodawczej, komisji praw człowieka, praworządności i petycji, i dopiero potem sesja plenarna – wyjaśnił Tomasz Grodzki w „Faktach po Faktach” w TVN24.
Marszałek Senatu zwrócił uwagę, że to PiS „opóźniał otrzymanie przez Polskę pieniędzy z KPO o 21 miesięcy” i wypomniał partii rządzącej, że Sejm miał zająć się nowelizacją ustawy o SN 20 grudnia, ale „w obozie rządzącym nie ma zgody w tej sprawie”, więc to się opóźniło.
Ustawa o SN w Senacie. Będą poprawki
Grodzki zapowiedział, że senatorowie opozycyjni wprowadzą do ustawy poprawki. – Naszym obowiązkiem jest przestrzeganie konstytucji i dbanie o zgodność aktów prawnych z jej brzmieniem, dlatego przewiduję, że Senat przygotuje pakiet poprawek, które już z resztą parę miesięcy temu do poprzedniej ustawy o SN przygotowaliśmy, tylko Sejm je odrzucił – powiedział. – Będziemy przygotowywać poprawki z nadzieją, że choć raz Sejm się do nich przychyli (...). Nie przesądzałbym z góry głosowania w Sejmie – dodał.
Senat poprosił Komisję Wenecką o opinię
W środę senator Krzysztof Kwiatkowski z Koła Senatorów Niezależnych i szef komisji ustawodawczej poinformował w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że zamówił już ekspertyzy dotyczące tej kwestii. – Zamówiliśmy dodatkowe ekspertyzy konstytucjonalistów i w oparciu o te opinie będziemy przygotowywać ewentualne poprawki – zapowiedział. Z kolei „Rzeczpospolita” ustaliła, że Kwiatkowski wystąpił z prośbą o opinię do Komisji Weneckiej i i OBWE.