Polityk PSL skarży się na dojazdy do Sejmu. Podróż zajmuje mu 40 minut

Dodano:
Władysław Teofil Bartoszewski Źródło: Flickr / Grzegorz Krzyzewski / Senat RP
Władysław Teofil Bartoszewski wyjaśnił, że „ciężko mu dojechać do Warszawy”, kiedy posiedzenie Sejmu zaczynają się wcześnie lub trwa do późna. Polityk PSL mieszka pod stolicą, a podróż do jego mieszkania zajmuje mu 40 minut.

„Fakt” poruszył sprawę posłów, którzy mieszkają poza . Politycy dojeżdżający do stolicy mogą korzystać z sejmowego hotelu lub wynająć mieszkanie w Warszawie, na co mogą przeznaczyć z Kancelarii Sejmu 3,5 tys. złotych miesięcznie. W 2022 roku mieszkania dla 213 parlamentarzystów kosztowało podatników około ośmiu milionów złotych. Jedną z takich osób jest Władysław Teofil Bartoszewski.

Polityk mieszka w dworku w podwarszawskich Chajętach, a dojazd do  zajmuje mu około 40 minut. Bartoszewski wyjaśnił, dlaczego mieszka w stolicy. – Bywam w mieszkaniu w Warszawie bardzo często. Kiedy obradujemy przez całą noc, to jest mi ciężko się przemieszczać. Tak samo, gdy posiedzenia zaczynają się od świtu, to jest mi ciężko dojechać do Warszawy. Mógłbym mieszkać w hotelu sejmowym, ale wygodniej jest mi mieć mieszkanie – tłumaczył.

Władysław Teofil Bartoszewski o dojeździe do Sejmu. Woli mieszkać w Warszawie

Bartoszewski nie ma zamiaru rezygnować z mieszkania w stolicy, bo jak stwierdził „nikomu to nie pomoże, a on sam nie blokuje do końca kadencji pokoju w hotelu sejmowym”. – Chajęty, gdzie mieszkam, są zbyt daleko, żebym stamtąd dojeżdżał i wracał po nocy – powiedział. Poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego przyznał, że nie jest właścicielem dworku, ale tabloid ustalił, że należy on do rodziny Bartoszewskich.

Poseł PSL w oświadczeniu majątkowym wskazał m.in. wartą 500 tys. zł działkę oraz zegarek wart co najmniej 40 tys. zł. W grudniu 2022 r. Bartoszewski powiedział w jednym z wywiadów, że „zawozi do Szwajcarii zegarek do czyszczenia, bo nikt w Polsce tego nie robi”.

Źródło: Fakt
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...