Potężna eksplozja w Kijowie. W opuszczonej fabryce eksplodowała butla z gazem?

Dodano:
Kijów Źródło: Newspix.pl / ABACA
W czwartkowe popołudnie doszło do eksplozji na terenie opuszczonej fabryki w Kijowie. Według wstępnych ustaleń, doszło do wybuchu butli z gazem. W zdarzeniu śmierć poniosły co najmniej dwie osoby.

Do tragedii doszło w czwartek, 9 lutego, ok. godz. 15:45 lokalnego czasu na terenie opuszczonej opuszczonej fabryce. Jest ona położona w dzielnicy Darnicki Rejon w lewobrzeżnej części Kijowa. Media ukraińskie nie donoszą jednak, do czego niegdyś służył ten obiekt.

Zawalił się dach i wybuchł pożar

Eksplozja nastąpiła w parterowym budynku magazynowym. Jej siła była tak duża, że spowodowała zawalenie się aż 500 m kw. dachu oraz wywołała pożar.

Jak wynika z dotychczasowych ustaleń Kijowskiej Miejskiej Administracji Wojskowej wszystko wskazuje na to, że doszło do wybuchu butli z gazem.

Co najmniej dwie osoby nie żyją

Niestety, bilans zdarzenia okazał sie tragiczny w skutkach. Śmierć poniosły dwie osoby, a co najmniej cztery zostały ranne. Mer Kijowa Witalij Kliczko poinformował, że ranni zostali wydobyci spod gruzów w trakcie akcji ratowniczej.

Administracja wojskowa Kijowa uzupełniła, że akcja ratownicza wciąż trwa. Strażacy wciąż przeszukują gruzowisko, z którego wydobywają się odgłosy uwięzionych osób.

Pokłosie braków prądu i ogrzewania?

Przypomnijmy, że na skutek rosyjskich ostrzałów rakietowych ukraińskiej infrastruktury elektroenergetycznej – np. elektrociepłowni czy stacji transformatorowych – miliony Ukraińców borykają się z przerwami w dostawie prądu i ogrzewania.

Regularne ostrzały ukraińskiej infrastruktury rozpoczęły się jesienią. Rosjanie wykorzystują do nich rakiety samosterujące oraz drony irańskiej produkcji.

Do jednego z najtragiczniejszych w skutkach ostrzałów doszło 14 stycznia w Dnieprze, gdzie rosyjska rakieta trafiła w budynek mieszkalny i spowodowała śmierć kilkudziesięciu osób.

Źródło: belsat.eu, t.me/s/vitaliy_klitschko, nexta.tv
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...