Robert Biedroń: Jeśli Donald Tusk przegra, to przegra cała opozycja

Dodano:
Robert Biedroń Źródło: Newspix.pl / abaca
Robert Biedroń wciąż wierzy, że zjednoczenie opozycji przed wyborami jest możliwe. Jego zdaniem wyborcy nie wybaczą formacjom opozycyjnym, jeśli te nie zaczną ze sobą współpracować. Nie ma też wątpliwości, co będzie oznaczała przegrana Platformy Obywatelskiej.

Robert Biedroń był w poniedziałek gościem Bogdana Rymanowskiego w programie "Gość Radia Zet". Europoseł i współprzewodniczący Lewicy odpowiada na pytania związane z nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi. Ocenił, że w sytuacji kiedy na opozycji trwają spory między ugrupowaniami konserwatywnymi, jego partia, musi pokazać się jako jeszcze bardziej lewicowa.

Robert Biedroń: Jeśli Tusk przegra, przegra opozycja

Polityk stwierdził, że choć Donald Tusk dostrzega potrzebę przekierowania Platformy Obywatelskiej na bardziej lewicowe tory, to nigdy nie uda mu się w tym aspekcie dogonić Lewicy. Powiedział również, że mimo ewidentnych sporów między liderami opozycji, tylko współpraca będzie gwarantem wygranej z PiS w wyborach. Biedroń podkreślił, że wyborcy nie wybaczą opozycji, jeśli nie nauczy się ze sobą współpracować.

– Jesteśmy gotowi żeby pójść z PO, uważam że opozycja powinna się łączyć, tylko że do tego tanga trzeba czworga – wskazał. – Apeluje żebyśmy usiedli ze sobą do stołu i znów zaczęli rozmawiać – dodał.

Europoseł zgodził się również z opinią Aleksandra Kwaśniewskiego, który stwierdził, że dla Platformy Obywatelskiej znacznie lepszym liderem byłby dziś Donald Tusk. Biedroń, choć przyznał rację byłemu prezydentowi, to stwierdził, że obecnie nie ma mowy o takiej zmianie, bo Trzaskowski ma inne zadania w Warszawie, a to Tusk wziął na siebie odpowiedzialność za wynik najbliższych wyborów.

– Mam nadzieję, że Tusk nie przegra, bo jeśli PO przegra, to przegra cała opozycja – stwierdził współprzewodniczący Lewicy.

Źródło: Radio Zet
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...