Popularny rosyjski bloger wstrząśnięty walkami o Wuhłedar. „Tak atakują kretyni”
Wuhłedar od końca stycznia szturmowany jest przez rosyjskie oddziały i pomimo sprowadzenia przez Moskwę olbrzymich sił w ten rejon, wciąż pozostaje niezdobyty. Komentatorzy widząc fiasko tych starań zwracają uwagę na błędy w taktyce i dowodzeniu. Sugerują, że kilka podobnych „Wuhłedarów” może zatrzymać całą lutową ofensywę.
Wojna w Ukrainie. Krwawe walki o Wuhłedar
Wuhłedar to miejscowość wyjątkowo trudna do zdobycia i jakby stworzona do bronienia. Znajduje się na wzniesieniu, a w okolicy ma otwarte i płaskie przestrzenie. Ze szczytów bloków ukraińscy obserwatorzy mogą więc z dużą precyzją nakierowywać ogień artyleryjski na szturmujących przeciwników.
Rosjanie mimo niesprzyjających okoliczności cały czas ponawiają jednak desperackie ataki. Ich czołgi i pojazdy opancerzone jeden po drugim wjeżdżają na pole minowe, a ich żołnierze są dziesiątkowani z dużej odległości. Choć oficjalne rosyjskie komunikaty mówią o ofensywie przebiegającej zgodnie z planem, to już zachodnie wywiady sugerują np. całkowite rozbicie 155. Brygady Piechoty Morskiej.
Rosyjscy komentatorzy ostro o Wuhłedarze
Krytycznie o sytuacji wokół tego miasta wypowiadają się też przedstawiciele strony rosyjskiej. Lider samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej Denis Puszylin mówił o dużej liczbie ukraińskich rezerw, ściągających do Wuhłedaru. Oceniał, że w rejonie miasta jest „gorąco”.
Znacznie ostrzej komentowali sprawę rosyjscy blogerzy wojskowi, mający wiele tysięcy obserwujących. Popularny Igor Girkin, znany jako „Striełkov”, pisał o „kretynach, którzy nie uczą się na własnych błędach. Ubolewał nad utratą czołgów T-72B3 i T-80BVM oraz dobrze wyszkolonych jednostek.
„Tylko kretyni atakują frontalnie w tym samym miejscu, silnie ufortyfikowanym i wyjątkowo niewygodnym dla atakujących, przez wiele miesięcy” – pisał. Wtórowano mu na kanale Moscow Calling na Telegramie, wytykając poruszanie się czołgów w „wąskich kolumnach” i braki informacyjne.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport