Szef gabinetu Dudy odpowiada Komorowskiemu: Cierpliwości!
O rzekomym afroncie Bronisław Komorowskim mówił w piątek w programie „Onet Rano”. Były prezydent stwierdził, że nie został zaproszony przez stronę rządową do udziału w przemówieniu Joe Bidena w Warszawie.
— Otrzymałem zaproszenie takie samo jak wszyscy Polacy. Pan ambasador Brzeziński zaprosił wszystkich Polaków — powiedział. — Oczywiście chciałbym być obecny w takim wydarzeniu, które ma bardzo wyraźny aspekt wsparcia dla Ukrainy — dodał. Dodał jednocześnie, że zastanawia się, czy będzie obecny na przemówieniu.
Komorowski bez zaproszenia? Szrot: Cierpliwości
Na słowa Komorowskiego zareagował szef gabinetu Andrzeja Dudy Paweł Szrot. „Cierpliwości Panie Prezydencie! Nasi amerykańscy przyjaciele uwzględnili przy zaproszeniu wszystkich byłych prezydentów tak jak i my to robimy planując najważniejsze wydarzenia. Nasze standardy się nie różnią” – napisał na Twitterze prezydencki minister.
Mówiąc o wizycie Joe Bidena w Polsce, Bronisław Komorowski stwierdził, że także opozycja powinna mieć szansę na spotkanie z prezydentem Stanów Zjednoczonych. — Mam nadzieję, że obecna władza, szczególnie pan prezydent, zadba o to, by przedstawiciele opozycji byli tam i to odpowiednio wyeksponowani. Bo w interesie tej ekipy leży to, by świat był przekonany, że Polska jest względnie normalnym, demokratycznym krajem – wskazał.
Plan wizyty Joe Bidena w Polsce
Przypomnijmy, że po zmianie planów Joe Biden będzie w Polsce w dniach 21-22 lutego. Prezydent USA we wtorek o 17:30 Joe Biden wygłosi przemówienie w Arkadach Kubickiego, ogrodach Zamku Królewskiego. Wystąpienia przywódcy USA będą mogli wysłuchać wszyscy zainteresowani. Należy jednak spełnić jeden warunek – trzeba wypełnić formularz dostępny na stronie amerykańskiej ambasady w Warszawie, w którym należy podać swoje imię, nazwisko i adres mailowy.
Podczas wizyty Joe Bidena planowane jest również spotkanie z prezydentem Polski. W środę amerykański przywódca ma wziąć udział w szczycie Bukaresztańskiej Dziewiątki, gdzie mowa będzie o dalszym wsparciu Ukrainy. Nie ma oficjalnego potwierdzenia, czy w Warszawie dojdzie do spotkania prezydenta USA z Wołodymyrem Zełenskim, choć pojawiają się takie pogłoski.