Jak w PiS naprawdę widzą wizytę Bidena? „Przez to jestem jeszcze bardziej uważny”
Dodano:
„Nic nie powiedział” – krótki komentarz Jarosława Kaczyńskiego, wychwycony przez kamery obsługujące przemówienie Joe Bidena w Arkadach Kubickiego oficjalnie, wg polityków PiS, miał nie odnosić się do wystąpienia prezydenta USA, ale już w nieoficjalnych rozmowach przyznają, że to dobre podsumowanie wizyty.
– Pan prezes nie mówił pod adresem Bidena. A nawet jeśli mówił, to każdy może mieć swoje zdanie na ten temat. To było pod adresem któregoś z panów, który tam był. Pan Bielecki zdaje się – w ten sposób szef MEiN Przemysław Czarnek odniósł się w Radiu Zet do słów prezesa PiS. Poza szefem resortu edukacji jeszcze kilku polityków formacji rządzącej przekonywało w mediach, że prezes nie mówił o Bidenie.
Sama wizyta miała być dużym sukcesem i potwierdzać rosnące znaczenie naszego kraju. Tyle oficjalny przekaz. Pytani przez „Wprost” politycy PiS przyznają, że po cichu liczono na więcej, a dwudniowy pobyt Joe Bidena nad Wisłą można w najlepszym przypadku uznać za neutralny.
Źródło:
Wprost
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.