Ci ludzie mieli zastąpić Zełenskiego po upadku Kijowa. Rosjanie byli gotowi
Rosyjskie władze planowały zdobyć Kijów krótko po rozpoczęciu wojny – co do tego panuje pewność. Wątpliwości dotyczą jedynie terminów: czy chcieli zrobić to w ciągu trzech dni czy może kilku tygodni. Mniej pewny był kandydat na przyszłego prezydenta podległego Moskwie kraju. Przedstawiciele ukraińskiego wywiadu zaznaczają, że najważniejsze było obalenie Zełenskiego i jego gabinetu.
Rosja miała dwóch kandydatów na prezydenta po Zełenskim
Nie oznacza to jednak, że Kreml nie zastanawiał się nad personaliami. Według strony ukraińskiej, największe szanse miały dwa nazwiska. „Planem A” miał być Wiktor Medwedczuk, najbliższy człowiek Władimira Putina w Ukrainie. Miał być jednym z niewielu, którzy wiedzieli o inwazji. Do końca zapewniał jednak, że żadnego dużego ataku nie będzie.
SBU sądzi, iż Rosjanie chcieli poprzez Radę Najwyższą usunąć przewodniczącego parlamentu Rusłana Stefańczuka i powierzyć obowiązku prezydenta Medwedczukowi, który ukrywał się w Kijowie. Kiedy rosyjskie natarcie na stolicę okazało się fiaskiem, polityk próbował uciec z miasta w kamuflażu. Ostatecznie 22 września został wymieniony na 200 obrońców Azowstalu. Obecnie mieszka w Moskwie.
Moskwa planowała wielki powrót Janukowycza
„Planem B” Kremla miał być Wiktor Janukowycz, były prezydent Ukrainy. Zwłaszcza po aresztowaniu Medwedczuka jego akcje poszybowały w górę. Miał on oświadczyć, że nadal jest prawomocnie wybranym prezydentem, a jego prawnicy dzieki luce w prawie mieli udowodnić naruszenie proceduralne. Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow ostrzegał przed taką ewentualnością w ubiegłym roku.
Rosjanie mieli nawet swojego sędziego w Ukrainie, który nominowany przez Janukowycza w 2013 roku miał szybko orzec na jego korzyść. Ostatecznie ukraińscy urzędnicy zablokowali knowania strony rosyjskiej, wyłączając dostęp do rejestru orzeczeń sądowych i blokując do kwietnia cały temat. Później, w obliczu wygranej bitwy o Kijów, temat Janukowycza upadł. W maju ukraiński sąd wydał zgodę na aresztowanie byłego przywódcy kraju.