Polsko-ukraińskie relacje po roku wojny. Ekshumacje na wiosnę i potrzeba powołania pełnomocnika ds. odbudowy Ukrainy
„Wprost” sprawdził, jak przez rok wojny w Ukrainie zmieniły się relacje między oboma społeczeństwami oraz jak polskie władze dbają o ułożenie nowej polityki historycznej obu narodów i przygotowują się do odbudowy naszego sąsiada. Jedną z istotnych kwestii jest sprawa ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej.
– Mamy zgodę ze strony władz ukraińskich na ekshumacje. Teraz pozostaje sprawa dotycząca procedur, a te trwają zarówno po jednej jak i drugiej stronie. Rozpoczęcie ekshumacji było planowane na ubiegłą jesień, ale nie zdążono z dokumentami. Spodziewamy się ich na wiosnę – mówi osoba z kręgów rządowych, zajmująca się sprawami ukraińskimi.
Prace mają odbywać się w miejscowości Puźniki na Podolu, w dawnym województwie tarnopolskim, o czym w listopadzie ubiegłego roku poinformowała Fundacja Wolność i Demokracja.
Jakub Kumoch, były szef Biura Polityki Międzynarodowej Kancelarii Prezydenta RP w naszym podcaście „Niedyskrecje parlamentarne do słuchania” mówi, że występowanie o ekshumacje ma charakter punktowy.
– Polska stosuje politykę małych kroków. Nie występuje się o ekshumacje na całej Ukrainie. Będąc ambasadorem w Szwajcarii sam przeprowadzałem tę procedurę i wiem, że wnioskuje się o bardzo konkretny obszar – ocenia Kumoch.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.