Zbyt wysokie oczekiwania wobec Ukraińców? Gen. Skrzypczak przestrzega. „Wystarczy spojrzeć na mapę”

Dodano:
Ukraińskie wojsko Źródło: Ministerstwo Obrony Ukrainy
Zachód wierzy, a głównie jego politycy, że po dostawach sprzętu dla armii ukraińskiej uda się wojskowym Zełenskiego szybko odbić utracone terytoria. Niektórzy nawet, oceniając sytuację, wróżą szybkie odbicie Krymu. Przestrzegam przed nadmiernym optymizmem i życzeniowym podejściem do zadań, jakie czekają armię ukraińską. Wystarczy spojrzeć na mapę...

Od kwietnia ubiegłego roku Rosjanie usiłują zdobyć Donbas. Nieudana operacja iziumska mocno pokrzyżowała strategiczne plany Kremla. Dowódcy Putina zrozumieli, że nie mogą liczyć na błyskawiczny sukces po uderzeniu z północy od Iziumu w zachodnią część Donbasu, odcinając ją w ten sposób od Ukrainy i biorąc ukraińskie zgrupowanie wojsk w Łuku Donbaskim w okrążenie. To była najkrótsza droga do serca Ukrainy.

W konsekwencji nie pozostało Rosjanom nic innego jak uderzenie na Donbas od wschodu. Operację rozpoczęli w maju od uderzenia na Siewierodonieck, który stał się pierwszą poważniejszą przeszkodą w rosyjskim marszu po Donbas. Miasto to zamyka drogę w kierunku głębi Donbasu poprzez Lisiczańsk, Bachmut do dużych miast Zaporoża i Dnipro aż do rzeki Dniepr. To główny cel Rosjan po klęskach w pierwszej fazie .

Możliwość czytania w całości tego i kolejnych artykułów gen. Waldemara Skrzypczaka publikowanych na wprost.pl mają Użytkownicy korzystający z WPROST PREMIUM. Dołączając do grona stałych Czytelników zyskacie Państwo również możliwość czytania tekstów Joanny Miziołek, Elizy Olczyk, Agatona Kozińskiego, Tomasza Terlikowskiego i wielu innych autorów „Wprost”. Zapraszamy.

Więcej szczegółów znajdziecie Państwo niżej.

Źródło: Wprost
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...