Zgorzelski reaguje na krytykę pod adresem PSL: Mocarny Borys się odezwał
W ubiegłym tygodniu Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia przedstawili wspólną listę spraw do załatwienia po wyborach. Liderzy PSL i Polski 2050 zapowiedzieli między innymi przeprowadzenie referendum w sprawie aborcji. Pomysł zdecydowanie skrytykowali politycy Platformy Obywatelskiej. „Jeśli zaraz po wyborach chce się robić referendum, bo nie ma się własnego zdania w kluczowych tematach, to po co zawracać głowę wyborcom i startować?” – napisał na Twitterze szef klubu PO Borys Budka.
– Mocarny Borys się odezwał i krytykuje teraz nas – zareagował na wpis wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski. Polityk PSL przekonywał na antenie Radia Zet, że w kwestii aborcji „parlament jest dużo bardziej konserwatywny niż wyborcy i społeczeństwo”.
PSL i Polska 2050 zacieśnia współpracę
Polityk PSL przekonywał, że Kosiniak-Kamysz i Hołownia są „po dobrych rozmowach” jeśli chodzi o zbudowanie listy wspólnych spraw i to jest „bardzo dobry projekt”. Pytany o ostatnie sondaże, z których wynika, że Polska 2050 traci na współpracy z PSL, a ludowcy zyskują, Zgorzelski podkreślał, że trzeba patrzeć na trendy, a nie pojedyncze badania.
– Dzisiaj wygra się wtedy, kiedy sięgnie się po dwa segmenty wyborców: pierwszy to są niezdecydowani i tam należy łowić, a drugi to są ci, którzy nie chcą na wybory. Wszystko inne jest już tak obudowane w bańkach, że nie ma o czym gadać – wskazał.
Zgorzelski przekazał, że jeśli zostanie ogłoszony wspólny start obu partii w wyborach, to pewnie wydarzy się to między Wielkanocą a majówką. Przedstawiciel ludowców nie wykluczył też rozmów o wspólnym starcie z szefową Porozumienia Magdaleną Sroką i liderem Agrounii Michałem Kołodziejczakiem, którzy połączyli siły i budują nową partię.
Zgorzelski: Nie ma możliwości sojuszu z PiS
Wicemarszałek Sejmu odniósł się również do niedawnej wypowiedzi Marka Sawickiego, który nie wykluczył koalicji ludowców z PiS po wyborach.
– Można powiedzieć: oj Marek, Marek, taki doświadczony polityk, a o jeden most za daleko czasami się zdarza. (...) Nie ma możliwości sojuszu z PiS-em po wyborach. Głos Sawickiego jest odosobniony, a nawet pojedynczy – oświadczył Zgorzelski.