Janusz Kowalski: Na ministra Ziobro zostało wydane zlecenie zabójstwa

Dodano:
Janusz Kowalski Źródło: Sejm
Od kilku dni w mediach tematem numer jeden jest broń, którą podczas jednej z konferencji prasowych miał za paskiem Zbigniew Ziobro. Na antenie telewizji wPolsce Janusz Kowalski ujawnił szokujące informacje w tej sprawie.

Janusz Kowalski stwierdził w rozmowie z telewizją wPolsce, że  jest najbardziej znienawidzonym politykiem Zjednoczonej Prawicy przez wszystkie grupy przestępcze, przez mafię, przez grupy dopalaczowe, mafie VAT-owskie. – W sposób skuteczny, w ciągu ostatnich kilku lat jako Prokurator Generalny, te grupy przestępcze rozbił. Na ministra Zbigniewa Ziobro, jako jedynego ministra w III Rzeczpospolitej, zostało wydane zlecenie zabójstwa – powiedział wiceminister rolnictwa.

Kowalski wyjaśnia, dlaczego Ziobro nosi broń

Polityk dodał, że na szczęście dzięki działalności prokuratury i policji udało się złapać zleceniodawcę, ale nie chciałby być na miejscu nikogo, na którego rodzinę, na którego jest wydane takie zlecenie. – W związku z tym, Zbigniew Ziobro wystąpił o pozwolenie na broń w sposób legalny, żeby się chronić. Lewica znajduje tematy, które są tematami pobocznymi. W mojej ocenie politycy powinni stanąć dzisiaj za ministrem sprawiedliwości, którego życie i zdrowie było zagrożone – dodał Janusz Kowalski.

Ziobro miał przy sobie broń

Zbigniew Ziobro składał wieniec na terenie Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów w Rogowcu. Gdy kładł go za ziemi, kamery zarejestrowały, że minister sprawiedliwości ma za paskiem wetkniętą broń. – Mam uprawnienia na broń, w tym do celów sportowych. Od kilku lat dla sportu i rekreacji strzelam w weekendy na strzelnicy. Dlatego wracając po weekendzie do Warszawy, gdzie broń na co dzień przechowuję, miałem ją ze sobą – tłumaczył lider Solidarnej Polski.

– Na konferencji w Bełchatowie zatrzymałem się w drodze do stolicy. Zgodnie z przepisami nie mogłem jej pozostawić w samochodzie. Polecam strzelectwo, bardzo dobrze relaksuje, a ponadto sport ten uczy odpowiedzialności – dodał minister sprawiedliwości.

Źródło: wPolityce
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...