Nagły zwrot Jewgienija Prigożyna ws. Ukrainy. Pojawiło się ogłoszenie
Jewgienij Prigożyn i jego prywatna firma wojskowa początkowo byli chwaleni za swoje działania w Ukrainie. Założycielowi Grupy Wagnera w pewnym momencie zabroniono jednak rekrutować ludzi z więzień. Dodatkowo prywatna firma wojskowa Prigożyna została odcięta od dostaw amunicji przez rosyjskie kierownictwo wojskowe. Grupa Wagnera mimo miesięcy prób i oszałamiających strat nie zdołała osiągnąć swojego głównego celu, czyli zajęcia Bachmutu.
Wojna w Ukrainie. Po zakończeniu walk w Bachmucie Grupa Wagnera zmniejszy liczebność?
Po tygodniach publicznego narzekania Prigożyn przyznał w tym miesiącu, że założona przez niego prywatna firma wojskowa będzie musiała „zmniejszyć swoją liczebność” po zakończeniu walk o Bachmut. Niezależność założyciela Grupy Wagnera zaniepokoiła Kreml – podał Bloomberg. Uznano, że „wszystkim wchodzi w drogę”. Prigożyn mógł liczyć na ochronę jedynie z powodu swoich dobrych relacji z Władimirem Putinem, który uważa go „w pewnym sensie za przydatnego”.
Założyciel prywatnej firmy wojskowej przygotowuje się do ograniczenia operacji Grupy Wagnera w Ukrainie. Teraz Prigożyn planuje przenieść punkt ciężkości z Ukrainy na Afrykę. Na razie nic na to nie wskazuje, ale w przyszłości uwaga „kucharza” Putina może zostać skierowana w tamtą stronę, bo sytuacja w Ukrainie wydaje się przerastać możliwości Grupy Wagnera.
Jewgienij Prigożyn skupi się na Afryce?
W poniedziałek zamieszczono ogłoszenie o wakatach dla najemników ws. półrocznej służby w Ukrainie. Jednocześnie prowadzona jest także rekrutacja w Afryce, gdzie kontrakt miałby potrwać od dziewięciu do 14 miesięcy. Chętni na drugi z kierunków mieliby zostać umieszczeni w rezerwie. W ostatnim czasie pojawiły się doniesienia, że Grupa Wagnera ma pojawić się w Burkina Faso, po tym jak to państwo nakazało opuszczenie kraju wojskom francuskim.