Dwie osoby nie żyją. W Wielkopolsce trwa policyjna obława
Do zdarzenia doszło w środę 29 marca w godzinach popołudniowych. Z nieoficjalnych ustaleń dziennikarzy wynika, że młody mężczyzna miał wejść do jednego z mieszkań w bloku w Muchocinie pod Międzychodem i zabić 22-latka. Następnie miał podpalić lokal i uciec samochodem, który wcześniej ukradł.
„Bierzemy pod uwagę zabójstwo”
Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Międzychodzie potwierdziła, że w mieszkaniu wybuchł pożar. – Wynieśliśmy na zewnątrz mężczyznę, który znajdował się w tym mieszkaniu. Lekarz stwierdził jego zgon – przekazał dyżurny. – Trwają oględziny. Był pożar. Po ugaszeniu ognia strażacy znaleźli zwłoki mężczyzny. Bierzemy pod uwagę zabójstwo – dodał Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji.
Kilkadziesiąt minut później sprawca przestępstwa miał zacząć uciekać w kierunku Międzychodu. Tam miał zamordować kolejną osobę. Jak nieoficjalnie udało się ustalić, również wszedł do jednego z mieszkań. Jego ofiarą padła 45-letnia kobieta. Według wstępnych ustaleń policji, ofiary nie były ze sobą powiązane, ale obie mogły znać sprawcę.
Sprawca przebywał w szpitalu psychiatrycznym?
Komendant Wojewódzki policji w Poznaniu poinformował, że na miejscu obu zbrodni działają ekipy śledcze z Międzychodu i z Poznania. Trwa także obława za sprawcą przestępstw. – Wiemy, kogo szukamy. To 24-latek. Porzucił auto, którym uciekał i obecnie ucieka pieszo. Trwa policyjna obława, w której udział biorą także policjanci z Poznania – przekazał komendant. Według nieoficjalnych informacji napastnik kilka dni temu wyszedł ze szpitala psychiatrycznego.