Projektor przy granicy z Białorusią. Zdjęcia ofiar z Buczy i przemówienie Łukaszenki

Dodano:
Pogranicze rosyjsko-białoruskie, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / Vereshchagin Dmitry
W pobliżu granicy z Białorusią, w obwodzie żytomierskim, Ukraińcy ustawili projektor. Na ekranie wyświetlane są filmy z wojny rosyjsko-ukraińskiej, m.in. zdjęcia cywilów zabitych w Buczy oraz fragmenty przemówień Alaksandra Łukaszenki i Wołodymyra Zełenskiego.

Portal Biełsat pokazał nagranie, które otrzymał od czytelników. Widać na nim film wyświetlany na dużym ekranie w ukraińskim obwodzie żytomierskim graniczącym z Białorusią. Według czytelników Biełsatu transmisja jest dobrze widoczna i słyszalna na terenie Białorusi.

Na ekranie odtwarzany jest film, w który wmontowano m.in. fragment przemówienia Alaksandra Łukaszenki obiecującego wsparcie dla Rosji, nagranie skutków ataków na ukraińskie miasta dokonanych z terytorium Białorusi oraz zdjęcia zamordowanych cywilów w Buczy. Na filmie pokazano także historyczne flagi Białorusi (symbol opozycji wobec Łukaszenki), które Ukraińcy wywieszali na granicy, oraz fragment apelu prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego do Białorusinów. Wzywał ich do nieuczestniczenia w wojnie.

Straż Graniczna Białorusi milczy. Wcześniej donosiła o incydentach

Państwowy Komitet Graniczny Białorusi nie odniósł się jeszcze do wyświetlanego przy granicy nagrania. Ale wcześniej departament wielokrotnie skarżył się, że Ukraińcy „prowokują” białoruskich strażników granicznych. Na przykład wysłali drony na Białoruś, wywiesili biało-czerwono-białą flagę, odśpiewali hymn Ukrainy i inne piosenki, rozebrali się, a także głośno krzyczeli „Teraz rzucę granat” i pytali: „Jeśli wejdę na wasze terytorium, będziesz do mnie strzelać?”

Portal Zerkało pisze, że pojawiły się też doniesienia o kradzieży znaku granicznego przez Ukraińców. W zeszłym roku szef Państwowego Komitetu Granicznego Białorusi Anatolij Lappo skarżył się, że ukraińscy strażnicy graniczni minują drogi.

Po ogłoszeniu 24 lutego przez Władimira Putina rozpoczęcia „specjalnej operacji wojskowej” wojska rosyjskie wkroczyły na Ukrainę, w tym z terytorium Białorusi, co uczyniło Białoruś współsprawcą , wbrew wszelkim obietnicom Alaksandra Łukaszenki, że Białoruś „nigdy ze swojego terytorium nie zaatakuje Ukrainy” – przypomina portal Zerkało.

Źródło: Biełsat, Zerkało, Meduza
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...