Burza po publikacji o mężu Witek. Niedzielski staje w obronie marszałek

Dodano:
Marszałek Sejmu Elżbieta Witek, konferencja
Dziennikarze Radia ZET nagłośnili sprawę śmierci pacjentki, czekającej na przeniesienie na OIOM w Legnicy. Jej rodzina złożyła zawiadomienie do prokuratury, twierdząc, że jedno z miejsc od ponad roku jest blokowane przez męża marszałek Sejmu, który ma być w stanie wegetatywnym. Do sprawy odniósł się minister zdrowia Adam Niedzielski. Marszałek Sejmu zapowiedziała kroki prawne.

„Żaden dziennikarz i żaden polityk nie powinien się stawiać w roli lekarza i oceniać kto kwalifikuje się na terapię. Nigdy, nawet jako minister zdrowia nie pokusiłbym się o taką ocenę. Skandalicznym jest prokurowanie taniej sensacji kosztem pacjenta i jego rodziny” – napisał minister zdrowia Adam Niedzielski, odnosząc się do ustaleń Radia ZET.

Dziennikarze śledczy ustalili, że w marcu 2023 roku do Prokuratury Rejonowej w Legnicy wpłynęło zawiadomienie dotyczące śmierci pacjentki Jaworskiego Centrum Medycznego w Jaworze, które dotyczyło podejrzenia popełnienia przestępstwa przekroczenia uprawnień i wykorzystania zależności służbowej i osobowej przez szpital w Legnicy.

Córka zmarłej pacjentki zawiadomiła prokuraturę

Radio Zet opublikowało treść zawiadomienia, w którym córka zmarłej pacjentki napisała: „Na oddziale intensywnej terapii w Legnicy od ponad roku przebywa Stanisław Witek, mąż Marszałek Elżbiety Witek. (...) Dowiedziałam się, że Stanisław Witek w stanie wegetatywnym przebywa kilkanaście miesięcy na oddziale intensywnej terapii, choć powinien być już od dawna objęty leczeniem paliatywnym. (...) Celem oddziałów intensywnej terapii jest ratowanie życia, a nie podtrzymywanie funkcji życiowych przez lata, a niestety z takim działaniem mamy do czynienia w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym”.

Jeden z lekarzy z długim doświadczeniem powiedział, że „nie zna przypadku, żeby ktoś tak długo leżał na intensywnej terapii. OIOM jest finansowany przez NFZ za dobę działania. Za przedłużony pobyt na OIOM-ie jest uważany każdy powyżej 30 dni”. Według pacjentki, która zawiadomiła prokuraturę, w tym szpitalu na OIOM-ie jest 10 miejsc.

Marszałek Sejmu wydała w tej sprawie oświadczenie.

„Mój mąż, Stanisław Witek, od dwóch lat jest w ciężkim stanie zdrowotnym wymagającym ciągłej interwencji szpitalnej. Leży w swoim rejonowym szpitalu w Legnicy. Lekarze od dwóch lat starają się o uratowanie jego życia. Nigdy nie zabiegałam o żadne specjalne traktowanie męża, ani o przeniesienie ze szpitala rejonowego, ani o inne ekstraordynaryjne środki przysługujące mnie oraz mojej rodzinie z mocy ustawy w związku z pełnionym urzędem” – podkreśliła w nim.

Dziennikarze Radia ZET odpowiedzieli na oświadczenie marszałek.

Źródło: Radio ZET, WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...