Pięć zarzutów dla liderki Strajku Kobiet. Marcie L. grożą dwa lata więzienia

Dodano:
Marta L., liderka Strajku Kobiet
Marta L., liderka Strajku Kobiet Źródło: europa.eu
Marta L. została oskarżona przez prokuraturę o złamanie przepisów dotyczących ustawy o rachunkowości i naruszenie kodeksu spółek handlowych. To kolejne zarzuty dla liderki Strajku Kobiet.

Wrocławska prokuratura 23 marca skierowała do sądu akt oskarżenia wobec Marty L. – poinformował portal Gazety Wrocławskiej. Liderka Strajku kobiet została oskarżona o złamanie przepisów dotyczących ustawy o rachunkowości i naruszenie kodeksu spółek handlowych. Łącznie Marta L. usłyszała pięć zarzutów w sprawie sprawozdań finansowych i spółek, w których funkcjonowała liderka Strajku Kobiet.

Zarzuty prokuratury dla Marty L.

Marta L. została m.in. oskarżona z art. 586 ustawy Kodeksu Spółek Handlowych. Brzmi on następująco: „Kto, będąc członkiem zarządu spółki albo likwidatorem, nie zgłasza wniosku o upadłość spółki handlowej pomimo powstania warunków uzasadniających według przepisów upadłość spółki, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku”.

Inne oskarżenia dotyczą złamania przepisów ustawy o rachunkowości. Chodzi np. o niesporządzenie właściwych sprawozdań finansowych, za co grozi od grzywny do dwóch lat pozbawienia wolności.

Kolejne zarzuty dla liderki Strajku Kobiet

To nie pierwsze zarzuty dla liderki Strajku Kobiet. W październiku 2022 r. warszawska skierowała do sądu akt oskarżenia wobec Marty L. oraz Klementyny Suchanow i Agnieszki Czeredereckiej-Fabin. Chodziło o znieważanie policjantów oraz spowodowanie zagrożenia epidemicznego związanego z organizowaniem marszów Strajku Kobiet na ulicach stolicy w październiku, listopadzie oraz grudniu 2020 r.

Z kolei w lipcu 2022 r. prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko liderce Strajku Kobiet w związku z jej wypowiedziami o funkcjonariuszach Straży Granicznej. Chodzi o słowa, które padły w czasie protestów pod koniec października i w grudniu 2021 r. na Placu Zamkowym w  i przed w związku z kryzysem na granicy polsko-białoruskiej.

Źródło: Gazeta Wrocławska
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...