PiS przegrało głosowanie w Sejmie. Minister: Biorę na siebie tę porażkę

Posłowie podczas ostatniego dnia posiedzenia Sejmu zajmowali się ustawą o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta, przygotowaną przez Ministerstwo Zdrowia. Wróciła ona z Senatu, gdzie senatorowie mieli szereg zastrzeżeń dotyczących m.in. niezgodności przepisów z konstytucją. Ostatecznie nowelizacja została odrzucona w całości.

Porażka PiS w Sejmie. Nie udało się odrzucić weta Senatu

PiS nie udało się odrzucić weta izby wyższej. Większość bezwzględna w tym głosowaniu wynosiła 225 głosów, tymczasem „za” było 224 posłów. Przeciwko głosowało 222 polityków. O losach ustawy zaważyła m.in. postawa dwóch parlamentarzystek Prawa i Sprawiedliwości, które wstrzymały się od głosu. To Anna Dąbrowska-Banaszek i Józefa Szczurek-Żelazko.

W głosowaniu nie wzięło również udziału 12 posłów. Sześciu z nich należało do klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości. Chodzi o Jana Krzysztofa Ardanowskiego, Lidię Burzyńską, Tadeusza Cymańskiego, Marka Kuchcińskiego, Jerzego Maternę oraz Annę Marię Siarkowską.

Adam Niedzielski: Uczynię więc wszystko, żeby ustawa wróciła

Do sprawy odniósł się w mediach społecznościowych Adam Niedzielski. „To smutny dzień kiedy interes pacjenta przegrywa z interesem korporacji. Jednak biorę na siebie tą przegraną. Ja zainicjowałem projekt ustawy o jakości i ja biorę odpowiedzialność za to, żeby ostatecznie pacjent zyskał należną mu jakość. Uczynię więc wszystko, żeby ustawa wróciła” – napisał na Twitterze minister zdrowia.

Wyniki głosowania skomentował też Rzecznik Praw Pacjenta według którego „to bardzo zła wiadomość”. „Obecnie rozliczamy świadczenia bez analizy ich jakości. Pacjenci mogliby porównywać dane o jakości prezentowanej przez poszczególne placówki i udawać się do tych, które dają największą gwarancję, że zabieg zostanie przeprowadzony prawidłowo, a jakość opieki będzie na najwyższym poziomie. Jakość to również bezpieczeństwo pacjenta” – napisał Bartłomiej Chmielowiec.