Niespodziewana wizyta Władimira Putina. Prezydent Rosji przyjechał do Ukrainy
Wizyta Władimira Putina na anektowanych bezprawnie terenach Ukrainy nie była wcześniej zapowiadana. We wtorek 18 kwietnia Kreml opublikował krótką depeszę na jej temat. Służby prasowe prezydenta Rosji podają w niej, że Putin „odwiedził sztab zgrupowania wojsk »Dniepr« i sztab Gwardii Narodowej »Wostok«”. Oznacza to, że miał znaleźć się w obwodach chersońskim i ługańskim.
Putin spotkał się z dowódcami w Ukrainie
„Na spotkaniu w sztabie grupy wojsk Dniepr omówiono sytuację na kierunku chersońskim i zaporoskim. Prezydent wysłuchał meldunków dowódcy wojsk powietrznodesantowych generała pułkownika Mychajło Teplińskiego, dowódcy grupy wojsk Dniepr generała pułkownika Olega Makarewicza i innych dowódców” – podaje Kreml.
Na terenie obwodu ługańskiego Putin miał z kolei rozmawiać z generałem pułkownikiem Aleksandrem Łapinem i innymi dowódcami o „sytuacji na tym kierunku”. Prezydent spotkał się też z żołnierzami z okazji Wielkanocy i wręczył im kopie ikon.
Władimir Putin w zniszczonym Mariupolu?
To nie pierwszy raz, gdy Putin pojechał do okupowanych części Ukrainy. Jego ostatnia wizyta miała miejsce 19 marca. Rosyjski przywódca miał pojawić się m.in. w Mariupolu, który odwiedził pod osłoną nocy. Wcześniej wizytował Rostów nad Donem, gdzie rozmawiał z dowództwem.
Ukraińskie media podawały w wątpliwość, czy prezydent rzeczywiście pojawił się w zniszczonym z jego rozkazu mieście. Pojawiły się m.in. oskarżenia o to, że do Ukrainy został wysłany sobowtór. Z analizy budowy ciała osoby, która odwiedziła blok w Mariupolu wynikało, że znacznie różni się ona od Władimira Putina.
Putin w rozmowie z mieszkańcami jednego z bloków odbudowanych po zniszczeniu przez Rosjan przekonywał, że budowla nie ustępuje tym, które stoją w Moskwie.