Zełenski rozmawiał z Xi Jinpingiem. „Potężny impuls do rozwoju naszych stosunków”

„Odbyłem długą i merytoryczną rozmowę telefoniczną z chińskim prezydentem Xi Jinpingiem. Wierzę, że powołanie ambasadora Ukrainy w Chinach, da potężny impuls do rozwoju naszych stosunków dwustronnych” – napisał Zełenski.
Wcześniej, z początkiem kwietnia, z chińskim przywódcą spotkał się osobiście prezydent Francji. Emmanuel Macron i Xi Jinping wydali wspólne oświadczenie, które zawiera 51 punktów. Wezwali w nim m.in. do zaprowadzenia pokoju w Ukrainie, jednak nie nazwali po imieniu, który kraj jest agresorem, a który ofiarą agresji. Zamiast tego pada w dokumencie stwierdzenie o „wszystkich stronach konfliktu”, które powinny „skrupulatnie przestrzegać międzynarodowe prawo humanitarne”.
Wołodymyr Zełenski rozmawiał z prezydentem Chin. „Powołanie ambasadora Ukrainy”
Z kolei w marcu Xi Jinping odbył wizytę w Moskwie, gdzie spotkał się z Władimirem Putinem. Prezydent Rosji oświadczył wtedy, że „wiele postanowień planu pokojowego przedstawionego przez Chiny jest zgodnych z podejściem rosyjskim i można je traktować jako podstawę pokojowego rozwiązania, kiedy będą na to gotowi na Zachodzie i w Kijowie”. Zaznaczył przy tym, że „na razie nie ma takiej gotowości” po drugiej stronie.
BBC zwraca uwagę, że Chiny są głównym sojusznikiem Rosji i nie potępiły zeszłorocznej inwazji prezydenta Władimira Putina na Ukrainę. Państwo pod przywództwem Xi Jinpinga uważa się za głównego gracza w próbach zaprowadzenia pokoju w Ukrainie, ale staje się coraz ważniejszym partnerem handlowym Rosji w obliczu zachodnich sankcji wywołanych inwazją. Wielu ekspertów wątpi jednak w ich bezstronność w tej sprawie.