Europosłowie PiS i Solidarnej Polski mogą stracić immunitety. Komisja w PE podjęła sprawę
W lutym tego roku przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola poinformowała, że wniosek w sprawie uchylenia europosłów immunitetów wpłynął do PE z polskiego sądu.
Europosłowie mogą stracić immunitety
Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, sprawa trafiła już do komisji prawnej PE, a pierwsze spotkanie odbyło się 25 kwietnia. Tego typu wnioski rozpatrywane są za zamkniętymi drzwiami i sprawy nie są rozpatrywane na jednym posiedzeniu. Komisja nie jest jednak związana żadnymi terminami. Nie wiadomo więc, ile zajmie jej wydanie rekomendacji.
Następnie odbędzie się głosowanie w Parlamencie Europejskim, a decyzja zapadnie zwykłą większością głosów.
Sprawa dotyczy spotu z 2018 r.
Sprawa o uchylenie immunitetów Tomaszowi Porębie, Beacie Mazurek, Beacie Kempie i Patrykowi Jakiemu ma związek z zawiadomieniem do prokuratury, które złożył na nich założyciel Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych Rafał Gaweł. Zarzucił on 12 politykom Zjednoczonej Prawicy, w czwórce europosłów, nawoływanie do nienawiści w spocie wyborczym, który został opublikowany przed wyborami samorządowymi w 2018 r.
Spot krytykował politykę migracyjną Platformy Obywatelskiej, która zgodziła się na przyjęcie do Polski cudzoziemców w ramach tzw. kwotowego podziału uchodźców. Płynął z niego przekaz, że jeśli PO wygra, to do Polski zacznie docierać więcej uchodźców, co doprowadzi do zamieszek i obniżenia poziomu bezpieczeństwa.
„Hucpa polityczna”, „cyrk”
Europosłowie już krytycznie odnieśli do procedowania sprawy dotyczącej uchylenia im immunitetów. Kempa nazwała to „hucpą polityczną”. – Tak wygląda takie działanie, które jest obliczone na to, aby tak naprawdę na naszych barkach i naszym dorobku politycznym budować swój dorobek – stwierdziła. Z kolei Jaki oświadczył, że „W PE trwa właśnie cyrk pt. ogłaszanie uchylania nam immunitetów za polubienia oficjalnego spotu PiS”.
„O rzekome sianie nienawiści oskarża mnie i polityków PiS ścigany listem gończym kryminalista” – napisał z kolei na Twitterze Poręba. Gaweł został skazany na dwa lata więzienia za oszustwa finansowe i wyłudzenia, ale wyjechał do Norwegii, gdzie otrzymał azyl.