Solidarna Polska oficjalnie zmieniła nazwę. „Po domu zabiorą się za wasze talerze”
W środę po 13:30 rozpoczęła się konwencja, na której ugrupowanie Zbigniewa Ziobry zmieniło nazwę z Solidarna Polska na Suwerenna Polska. Wydarzenie prowadzą posłowie Jan Kanthak i Anna Maria Siarkowska.
„To początek naszej nowej drogi”
– To początek naszej nowej drogi – obrony Polski silnej, niezależnej, wolnej, obrony Polski suwerennej – mówił Jan Kanthak. – Polski, w której mężczyzna jest mężczyzną, a kobieta kobietą. Polski, w której co roku obchodzimy Boże Narodzenie, a nie święto zimy. Polski, w której lasach możemy zbierać grzyby, w rzekach łowić ryby, a w kominkach palić drewnem i nie jest to zbrodnią. Polski, w której domy zimą są ciepłe, a samochód zatankowany benzyną dojedzie tam, gdzie chcemy – wymieniali się uwagami naprzemiennie prowadzący konwencję.
Jako pierwszy przemawiał minister członek Rady Ministrów Michał Wójcik. – Dziś jest was ponad 2 tysiące, 2,5 tysiąca osób – podkreślił, zwracając się do zebranych. Wspomniał o walce z mafiami vatowskimi – To dzięki naszemu ugrupowaniu miliardy pozwalają sfinansować program 500+, 13. i 14. emeryturę. To minister Zbigniew Ziobro wydał wojnę mafiom dopalaczowym. Znamienne jest to, że „król dopalaczy” zlecił zabójstwo ministra sprawiedliwości – mówił.
Jacek Ozdoba: Polityka klimatyczna UE to utrata suwerenności
– Wyrzucano na bruk powstańców warszawskich. Dziś jest w tej sprawie ustawa. My to zrobiliśmy. Solidarna Polska i Zbigniew Ziobro – dodał. – Jeśli dopuścicie wariatów z opozycji do władzy, oddacie ją szaleńcom z Brukseli – przestrzegał.
Wiceminister Jacek Ozdoba przestrzegał przed pakietem „Gotowi na 55”. –Węgiel „nein”, gaz jest „nein”. Wszystko jak mawiał klasyk: fuer Deutschland. Zapomnijcie o tanich lotach – wyliczał, krytykując politykę klimatyczną Unii Europejskiej.
Janusz Kowalski nie odpuszcza Donaldowi Tuskowi
Janusz Kowalski mówił, że „Polska nie chce drugiego programu o twarzy Leszka Balcerowicza ani polskiego ubóstwa”. –Cynicy z Brukseli zakazują nam samochodów spalinowych, zaraz zakażą nam jedzenia mięsa i nabiału. Oni nie chcą zmieniać swojego menu, chcą po staremu robić interesy z Moskwą. Nie ma na to naszej zgody. Nigdy Tusk nie wygra wyborów. Tam nam dopomóż Bóg!– zawołał Janusz Kowalski.
Beata Kempa o „ekoszaleństwie”
Z kolei wiceminister sprawiedliwości Michał Woś mówił o Lasach Państwowych. – Eurokraci chcą dokonać zamachu na polskie lasy, na zarządzanie nimi, na naszą suwerenność. Już w 2014 roku próbowano zmienić konstytucję, co umożliwiałoby sprzedaż naszych lasów. Stała za tym ekipa niemieckich kolaborantów – komentował.
Beata Kempa poświęciła swoje wystąpienie kwestiom światopoglądowym. – Usłyszeliście już państwo kiedyś, że jeśli nie jesteście za zieloną rewolucją, jeśli nie wierzycie w ekoszaleństwo to nie jesteście w UE. Za chwile usłyszycie państwo, że jeśli nie jesteście za uznaniem związków homoseksualnych, jeśli nie jesteście za adopcją przez nie dzieci to nie jesteście Europejczykami – stwierdziła.