„Marsz sprawiedliwości” po pogrzebie 8-letniego Kamila. Częstochowa zaprotestuje
Mieszkańcy Częstochowy skrzyknęli się i w niedzielę 14 maja przejdą ulicami miasta, by wyrazić swoje emocje w związku z tragiczną śmiercią 8-letniego Kamila. Dziecko zmarło w wyniku tortur, którym poddawał je ojczym, przy biernej postawie matki i pozostałych członków rodziny.
Twórca grupy „Przyjaciele dla Kamilka” w mediach społecznościowych apelował do jej członków o zachowanie spokoju, ponieważ internauci w wyjątkowo ostrych słowach komentują całą sprawę, w tym także bierność urzędników i wzywają do linczu na konkretnych osobach, w ramach odwetu za śmierć Kamila.
Internauci uspokajani przed marszem w Częstochowie
„Przypominam, że nawoływanie do nienawiści jest karalne! Używanie wizerunku bez zgody jest zabronione! Używanie nazwisk jest karalne! Pamiętajcie, że dopóki ktoś nie zostanie skazany prawomocnym wyrokiem sądu, nie może być pomawiany o cokolwiek” – podkreślał Piotr Kucharczyk.
Mężczyzna zaapelował do częstochowian o uszanowanie prawa bliskich Kamila, do pochowania go w spokoju. „Pamiętajcie, że Wasze słowne, czy jakiejkolwiek inne ataki, krzywdzą również dzieci, a przecież walczymy o nie! Zastanówcie się proszę nad tym” – wzywał dalej.
Na sobotnim pogrzebie spodziewani są nie tylko mieszkańcy miasta, ale też przybysze z całej Polski, których szczególnie poruszyła tragedia chłopca. Rodzina zmarłego dziecka prosiła już, by nie przynosić na cmentarz niczego poza białą różą i ewentualnie zniczem.
„Marsz sprawiedliwości” przejdzie ulicami Częstochowy
Następnego dnia odbędzie się „Marsz sprawiedliwości”, który przejdzie obok budynków instytucji, które powinny były zdecydowanie reagować na krzywdę dziecka. Pochód ruszy o godzinie 12 z centrum Częstochowy. Od pl. Biegańskiego trasa marszu będzie wiodła przez al. Najświętszej Maryi Panny, al. gen. Kazimierza Pułaskiego i ul. 7 Kamienic do ul. św. Barbary.
Tam uczestnicy wydarzenia przejdą przez bramę w ul. Polskiej Organizacji Wojskowej, gdzie znajduje się Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Dalej miną ul. Szymanowskiego, ul. Nowowiejskiego, ul. Śląską i miejski ratusz, ul. Kilińskiego, a następnie ul. Jana Pawła II i sąd przy ul. gen. Jana Henryka Dąbrowskiego. Około godz. 16 zgromadzenie ma się zakończyć.
Cały marsz ma być apolityczny i areligijny. — Z wielu komentujących wykrystalizowała się grupa ośmiu osób, założyliśmy prywatną grupę, na której zaczęliśmy ustalać szczegóły. Od początku wiedzieliśmy jednak, że nie robimy marszu tylko dla Kamila, bo w Polsce co chwilę w podobnych okolicznościach ginie jakieś dziecko. Chcemy tym marszem pokazać, że jesteśmy źli na system, że zawiodły instytucje, ale także uzmysłowić ludziom, że nie możemy się poddawać, że musimy walczyć, by takie dramaty się nie powtarzały – mówiła jedna z organizatorek.