Sejm jak koszmar? Paweł Piskorski: W pewnym sensie rozumiem Donalda Tuska

Dodano:
Paweł Piskorski i Joanna Miziołek
Co znajduje się w grubej książce dotyczącej Stronnictwa Demokratycznego? Dlaczego Sejm jest jak koszmar? Czy opozycyjne listy wyborcze są już w pełni ukształtowane? Na te i inne pytania w programie „Mówiąc Wprost”, odpowiada Paweł Piskorski, przewodniczący Stronnictwa Demokratycznego.

Oglądanie programu i czytanie całości treści w dniu premiery nowych odcinków dostępne jest jedynie dla stałych Czytelników korzystających z „WPROST PREMIUM”.

Zapraszamy do obejrzenia w ramach promocji:

– Dwie rzeczy musimy rozróżnić. Ta książka jest książką typowo historyczną, to jest pokłosie mojego doktoratu. Dlatego jest taka duża. Opisuje pewien fenomen, w którym nie do końca uczestniczyłem. Polegający na tym, że w polskim bloku PZPR-u funkcjonowały oprócz PZPR-u drobniejsze parte licencjonowane przez komunistyczną władzę i pomagające tej władzy dotrzeć do grup, do który bezpośrednio PZPR nie docierał. Ten temat moim zdaniem jest mało opisany i zbadany. Ta książka wydaje się dobrym opisem tego wszystkiego – mówi Paweł Piskorski, zapytany o książkę opisujący historię Stronnictwa Demokratycznego.

Scena opozycyjna dopiero się kształtuje?

– Stronnictwo Demokratyczne jest małym ugrupowaniem i kandydaci stronnictwa będą pewnie startować w jakichś listach opozycyjnych. W jakich, to zobaczymy, jak one się ukształtują – mówi Piskorski.

– Jeśli dzisiaj ktoś mi powie, że scena opozycyjna jest już rozdana i że będą trzy listy, to ja powiem jeszcze, poczekajmy i zobaczymy, bo tego pewny nie jestem – ocenia nasz rozmówca, odpowiadając na pytanie o to czy ktoś ze Stronnictwa Demokratycznego znajdzie się na listach wyborczych opozycji.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...