Ważne słowa Andrzeja Dudy na szczycie Rady Europy. „Musimy być jeszcze silniejsi”
We wtorek 16 maja został oficjalnie otwarty Szczyt Głów Państw i Szefów Rządów Rady Europy w Reykjaviku. Podczas wydarzenia głos zabrał prezydent Andrzej Duda. – Niestety, szczyt w Reykjaviku ma miejsce w czasie największego ataku na wartości demokratyczne od czasu upadku reżimów totalitarnych na Starym Kontynencie. Rosja wraz z inwazją na Ukrainę chce nie tylko zniszczyć ten kraj, Rosja chce również zakwestionować wszystkie wartości, które są podstawą Rady Europy. Proszę pamiętać, że plan Putina, w szerszym kontekście, to m.in. stworzenie innego porządku – porządku opartego o fundamenty, które są sprzeczne z naszymi wartościami – powiedział prezydent Polski.
Andrzej Duda: Musimy być jeszcze silniejsi
Andrzej Duda w czasie swojego wystąpienia zwrócił uwagę, że podczas wcześniejszych spotkań w formule Szczytu Głów Państw i Szefów Rządów Rady Europy politycy debatowali m.in. nad kierunkami rozwoju wspólnoty. – A dzisiaj spotykamy się w jakże krytycznym momencie – stwierdził prezydent i apelował o jedność. – Musimy być jeszcze silniejsi i o wiele bardziej zjednoczeni. Wykorzystajmy tę chwilę, żeby podkreślić naszą tożsamość i naszą jedność, ponieważ mamy możliwość, żeby wyrazić to podczas wspólnej debaty – powiedział Andrzej Duda.
– Dlatego też deklaracja, którą przyjmiemy podczas tego szczytu, jest tak niezmiernie istotna, ponieważ potwierdza przede wszystkim naszą wspólną odpowiedzialność i determinację, aby wspierać Ukrainę tak długo, jak będzie to konieczne. Kwestią równie istotną będzie to, by stworzyć rejestr szkód i strat, które powstały w wyniku rosyjskiej agresji. Jest to bardzo ważne, żeby pociągnąć do odpowiedzialności wszystkich tych, którzy dopuścili się zbrodni w Ukrainie – stwierdził Andrzej Duda. Prezydent Polski podkreślił, że stworzenie takiego rejestru stanowi warunek wstępny, aby w przyszłości zapanowała stabilizacja i pokój.