Polacy przychylnie oceniają inwestycje w mały atom
PKN ORLEN to pierwszy koncern paliwowo-energetyczny w naszym regionie, który ogłosił plan osiągnięcia neutralności emisyjnej do 2050 roku. Aby zrealizować swoje strategiczne cele, firma zdecydowała się zainwestować w małe reaktory jądrowe (z ang. small modular reactors – SMR).
PKN ORLEN jest dziś liderem we wdrażaniu technologii małego atomu w Polsce. Wraz z firmą Synthos Green Energy koncern utworzył spółkę ORLEN Synthos Green Energy, która odpowiada za inwestycje w SMR. Jej partnerem technologicznym jest amerykański koncern GE Hitachi, który opracował najbardziej zaawansowany model SMR o nazwie BWRX-300. Do końca dekady ma być uruchomiony co najmniej jeden reaktor w tej technologii.
W kwietniu br. ogłoszono listę siedmiu optymalnych lokalizacji pod budowę pierwszych SMR-ów. W tym zestawieniu znalazły się: Włocławek, Ostrołęka, Stawy Monowskie (okolice Oświęcimia), Kraków, Dąbrowa Górnicza, okolice Warszawy oraz Tarnobrzeska Specjalna Strefa Ekonomiczna (Tarnobrzeg/Stalowa Wola).
Jak technologię SMR oceniają Polacy
57 proc. badanych określa nowoczesne technologie jądrowe jako bezpieczne – wynika z badania IBRiS. Podobne wyniki uzyskano, pytając ankietowanych o ocenę bezpieczeństwa technologii, jeśli SMR miałaby być zbudowany w ich miejscowości. W takim przypadku poczucie bezpieczeństwa deklaruje nadal około połowy pytanych.
Co ciekawe, akceptacja dla budowy małych reaktorów jądrowych rośnie, gdy ankietowanym prezentowane są korzyści z funkcjonowania takiej jednostki w ich sąsiedztwie. Aż 56 proc. Polaków zgodziłoby się na budowę SMR-a w najbliższej okolicy, jeżeli obniżyłoby to ich rachunki za energię. Dotyczy to szczególnie respondentów z wytypowanych przez ORLEN Synthos Green Energy lokalizacji pod tego typu inwestycje. Najbardziej pozytywnie nastawieni wobec SMR są mieszkańcy Stalowej Woli i Tarnobrzegu – aż 65 proc. z nich zgodziłoby się w takim wypadku na budowę małej elektrowni jądrowej w swoim sąsiedztwie. Podobnie przychylni są mieszkańcy Włocławka (62 proc.), Krakowa (60 proc), Oświęcimia (59 proc.), Warszawy oraz Dąbrowy Górniczej (po 58 proc.) i wreszcie Ostrołęki (52 proc.).
Badanie IBRiS jednoznacznie pokazało, że kwestie bezpieczeństwa energetycznego mają dla Polaków priorytetowe znaczenie. 58 proc. respondentów uważa SMR-y za źródło stabilnych dostaw energii. Niemal taki sam odsetek jest zdania, że to właśnie od tej technologii Polska powinna rozpocząć transformację energetyczną. Gdyby rozwój sieci małych elektrowni jądrowych w naszym kraju umożliwił całkowite uniezależnienie od konieczności importu rosyjskich surowców, to za ich powstaniem opowiedziałoby się aż 63,5 proc. Polaków. Wśród innych korzyści płynących z rozwijania technologii małego atomu respondenci wymieniali m.in. kwestie zatrudnienia. O tym, że program budowy SMR-ów przyczyni się do powstania nowych miejsc pracy, jest przekonane 40 proc. ankietowanych.
Badanie zrealizowane zostało w dniach 28.04-08.05 metodą CAPI, na próbie ogólnopolskiej 1124 osób oraz na próbie 200 osób w każdej z następujących lokalizacji: Włocławek, Ostrołęka, Stawy Manowskie (okolice Oświęcimia), Kraków, Dąbrowa Górnicza, Warszawa i Stalowa Wola-Tarnobrzeg.
Źródło stabilnej, zeroemisyjnej energii
Małe reaktory modułowe to przede wszystkim źródło stabilnej, zeroemisyjnej i bezpiecznej energii, które ułatwi przeprowadzenie w Polsce transformacji energetycznej i przyczyni się do zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego. Wyniki badania IBRiS dowodzą, że rozumie to także większość Polaków, którzy popierają technologię SMR, a nawet zgodziliby się na budowę takiej elektrowni w swoim bliskim sąsiedztwie.
Przeprowadzone badanie stanowi bazę pod dialog, który będzie prowadzony z lokalnymi społecznościami w każdej z potencjalnych lokalizacji pod takie inwestycje. Dopiero na tej podstawie zostanie podjęta decyzja, gdzie będą realizowane kolejne projekty. Zgodnie z zapowiedziami, ORLEN Synthos Green Energy intensyfikuje prace, aby do 2030 powstał pierwszy mały reaktor, który wzmocni bezpieczeństwo energetyczne Polski. Jeszcze w tym roku zapowiadana jest prezentacja kolejnych lokalizacji.
– Dobre wyniki tych badań nie wzięły się znikąd. To efekt ciężkiej pracy, jaką od lat wykonują zarówno agendy rządowe, Ministerstwo Klimatu i Środowiska, ale od kilku miesięcy wykonujemy także my – jako ORLEN i OSGE. Rozmawiamy z instytucjami, samorządami, przedstawicielami biznesu, wreszcie z mieszkańcami zarówno na poziomie lokalnym, jak i ogólnopolskim. Przekonujemy, odpowiadamy na pytania, dyskutujemy nad rozwiązaniami, ale także intensywnie realizujemy projekt – prowadzimy badania terenowe, złożyliśmy już sześć wniosków o decyzję zasadniczą, w planach mamy kolejne – mówi Dawid Jackiewicz, wiceprezes zarządu ORLEN Synthos Green Energy.
Kampania „Mały atom, wielka sprawa”
To właśnie na zaletach małych reaktorów jądrowych koncentruje się w emitowanych spotach i reklamach najnowsza ogólnopolska kampania wizerunkowa ORLENU. Jej tematem przewodnim jest troska o bezpieczną przyszłość i zaangażowanie w zieloną transformację energetyczną. Kampania prowadzona pod hasłem „Mały atom, wielka sprawa” pokazuje koncern jako firmę zaangażowaną w transformację gospodarki w kierunku neutralności emisyjnej, a zarazem gwaranta bezpieczeństwa energetycznego. Dzięki swoim możliwościom finansowym oraz budowaniu międzynarodowych sojuszy biznesowych i technologicznych ORLEN jest w stanie zapewnić dostawy ciepła i energii elektrycznej produkowanych w sposób przyjazny dla klimatu.
Spot kampanii pokazuje zalety SMR – niewielkie rozmiary, bezpieczeństwo techniczne i możliwość produkcji dużej ilości energii w tej technologii. Jeden SMR zajmuje taką powierzchnię, jaką ma boisko piłkarskie. Mimo to może dostarczyć energię elektryczną i ciepło potrzebne 150-tysięcznemu miastu. Produkcja tej energii jest zeroemisyjna. Oznacza to, że pojedynczy reaktor SMR w ciągu 60 lat pracy pozwala uniknąć emisji 175 mln ton CO₂, które wyemitowałaby do atmosfery konwencjonalna elektrownia. Zaletą nowej technologii jest również bezpieczeństwo. SMR-y są mają tzw. pasywne systemy bezpieczeństwa, który zapewniają chłodzenie reaktora nawet w przypadku braku zasilania zewnętrznego. Wykorzystują one powszechne i niezawodne prawa fizyki, np. grawitację lub różnicę ciśnień. Sam reaktor znajduje się głęboko, bo 35 metrów pod ziemią.
Kampania promująca zaangażowanie ORLENU w transformację energetyczną i SMR potrwa do 23 czerwca br. Spoty i reklamy koncernu można zobaczyć w telewizji, internecie, kinie, radiu, na outdoorze i w prasie.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.