Andrzej Duda na szczycie Trójkąta Weimarskiego. Wspomniał o rozmowie z Wołodymyrem Zełenskim
Andrzej Duda udał się w poniedziałek 12 czerwca do Paryża. Prezydent rozmawiał w cztery oczy z Emmanuelem Macronem, a potem do polityków dołączył Olaf Scholz i miało miejsce spotkanie w formule Trójkąta Weimarskiego. Rozmowy dotyczyły kwestii bezpieczeństwa Polski i całego regionu w kontekście nadchodzącego szczytu NATO w Wilnie oraz wsparcia dla Ukrainy.
Emmanuel Macron: Jest oczywiste, że Ukraina nie zostanie podbita
Po rozmowach miała miejsce konferencja z udziałem prezydentów Francji, Polski i Niemiec. Macron zwrócił uwagę, że Rosja wojną w Ukrainie poniosła porażkę. – Jest oczywiste, że Ukraina nie zostanie podbita i pokój pozostanie prawdziwym rozwiązaniem – powiedziała francuska głowa państwa. Macron zapewnił, że wsparcie dla Ukrainy musi być kontynuowane. – Sprawimy nie tylko, że Rosja nie będzie zwycięska, ale nie będzie w stanie go powtórzyć – podsumował Macron.
Duda podkreślił z kolei, że wszyscy przywódcy „stoją przy Ukrainie ze świadomością, że Rosja nie może wygrać wojny”. – Dla bezpieczeństwa Europy fundamentalne znaczenie ma to, by rosyjski imperializm został zgaszony – zaznaczył. Polski prezydent kontynuował, że Ukrainie trzeba umożliwić polityczne dołączenie do Zachodu.
Zdecydowany przekaz Andrzeja Dudy. Ujawnił, jak powinna zakończyć się wojna w Ukrainie
– Rozmawiałem z Wołodymyrem Zełenskim, który do mnie dzwonił z ostatnimi spostrzeżeniami, zdając też mi bieżącą relację z tego, co się dzieje na froncie walki, gdzie Ukraińcy bronią się przed rosyjską agresją i prowadzą kontrofensywę. Mam nadzieję, że dzięki naszemu wsparciu skuteczną. Chcemy, aby ukraińskiej armii udało się osiągnąć zwycięstwo, czyli wyparcie sił rosyjskich ze wszystkich terenów okupowanych. Tak powinna zakończyć się ta wojna – mówił Duda.
Polska głowa państwa ujawniła, że poruszone zostaną też tematy związane z koalicją samolotową, czyli przekazaniu F-16 i szkoleniu pilotów. Duda stwierdził, że celem jest pokój, ale trwały, a nie tymczasowy. Zapewnił, że podzieli się z uczestnikami spotkania szczegółami rozmowy z Zełenskim.
Kanclerz Niemiec: Nadszedł, czas, aby Władimir Putin zrozumiał jedną rzecz
Scholz również podkreślił, że Ukraina jest wspierana i będzie to trwać tak długo, jak to jest konieczne. – Trzymamy się razem i ściśle konsultujemy. Ta jedność jest naszą siłą, której Rosja się nie spodziewała i Władimir Putin zlekceważył, kiedy podjął decyzję o agresji na Ukrainę. Nadszedł czas, aby Putin zrozumiał, że jego plan się nie powiódł i tę wojnę zakończył – podsumował kanclerz Niemiec.