Katarzyna Piekarska o słowach posłanki PiS: To wstrętne i obrzydliwe
Posłanka PiS Ewa Szymańska w rozmowie z Wirtualną Polską z nonszalancją wypowiedziała się na temat problemu śmierci kobiet w szpitalach po zaostrzeniu przepisów aborcyjnych. Z ironią też skomentowała protesty po śmierci 33-letniej pani Doroty w Nowym Targu.
– Pan tak mówi, jakby tych kobiet umierały codziennie dziesiątki, setki tysięcy. Niech się pan zajmie tym, co na Ukrainie, tam ludzie giną – odpowiedziała reporterowi, który pytał ją o protesty.
Chwilę później oburzyła się, że sprawa aborcji traktowana jest jako „problem kobiet”. – A gdzie są faceci, czemu nie protestują? Kobiety z powietrza nie zachodzą w ciążę – oświadczyła.
Katarzyna Piekarska z PO przyznaje, że „trudno znaleźć odpowiednie słowa, by skomentować tę wypowiedź”.
– To pogarda dla drugiego człowieka. Boli mnie, że mówi to kobieta, która nie ma elementarnej empatii w stosunku do tragedii, jaka się wydarzyła. Jeśli ktoś uważa, że śmierć mamy i nienarodzonego dziecka to jakaś duperela, z powodu której nie warto wyjść na ulicę, to brak mi słów – ocenia w rozmowie z „Wprost”.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.