Białoruś grozi Polsce. „Konsekwencje będą opłakane”

Dodano:
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Białorusi Źródło: Wikimedia Commons
– Nie znajdujemy zrozumienia polskich władz. Do niedawna trudno było uwierzyć, że sąsiedni kraj, członek NATO, członek Unii Europejskiej, może szkolić ekstremistów do operacji wojskowych na terytorium swojego sąsiada – mówił rzecznik białoruskiego MSZ.

– Jeśli nagle ktoś naprawdę spróbuje działać agresywnie na naszym terytorium, konsekwencje zarówno dla inicjatorów tych działań, jak i dla wykonawców będą opłakane – powiedział Kommiersantowi Anatol Hłaz, rzecznik białoruskiego MSZ. – Wielokrotnie mówiliśmy, że na terytorium Polski z udziałem polskich – i nie tylko polskich, ale i zachodnich – służb specjalnych, bojowników, ekstremistów, terrorystów, przygotowują się do przeprowadzenia działań zbrojnych na Białorusi. To fakt – podkreślił urzędnik.

Rzecznik białoruskiego MSZ: nie znajdujemy zrozumienia u polskich władz

Hłaz przekonywał, że Mińsk prowadzi w tej sprawie dialog z Warszawą. – Nie znajdujemy zrozumienia. Do niedawna trudno było uwierzyć, że sąsiedni kraj, członek NATO, członek Unii Europejskiej, może szkolić ekstremistów do operacji wojskowych na terytorium swojego sąsiada – mówił rzecznik resortu.

Słowa Hłaza mają związek z ustaleniami brytyjskiego dziennika The Times, który utrzymuje, że skupieni w ByPol (białoruskiej organizacji, która została utworzona przez byłych pracowników organów ścigania w celu przeciwdziałania białoruskim władzom) byli funkcjonariusze prowadzą w Polsce szkolenia bojowe.

Białoruś ostrzega Polskę: Próbowaliśmy iść pokojową drogą

Biorą w nich udział setki ochotników z Białorusi, którzy chcą w przyszłości obalić reżim w Mińsku. Lider organizacji Alaksandr Azarau wyjaśnił, że szkolenia rozpoczęły się kilka miesięcy temu. — Próbowaliśmy iść pokojową drogą. Ale państwo nigdy nie zdobyło wolności bez krwi — tłumaczył w rozmowie z The Times jeden z uczestników szkolenia.

Warto zwrócić uwagę na wzmożoną aktywność Białorusi w ostatnim czasie. W środę Ministerstwo Obrony Białorusi ogłosiło ćwiczenia mobilizacyjne pod Mińskiem. Ich celem – jak przekazał resort – jest ocena gotowości do mobilizacji. Dzień wcześniej kanał „Białoruski Hajun”, który monitoruje ruch wojsk rosyjskich na Białorusi zaobserwował niepokojącą aktywność. Ujawnione zdjęcia satelitarne ukazują, co dzieje się przy granicy z Polską.

Źródło: Kommiersant
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...