Wyciek przy nielegalnym wydobyciu złota? Co najmniej 16 ofiar śmiertelnych
Służby ratunkowe początkowo ogłosiły, że w nieformalnym osiedlu Angelo w Boksburgu, mieście na wschodnich obrzeżach Johannesburga, mogły zginąć nawet 24 osoby. Jednak policja i premier prowincji Gauteng, Panyaza Lesufi, powiedzieli później, że liczba ofiar śmiertelnych została zamknęła się w 16 po tym, jak ponownie przeliczono ciała. Policja podała, że troje zabitych dzieci było miało rok, sześć lat i 15 lat 1, 6 i 15 lat. Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala.
Ekipy poszukiwawczo-ratownicze nadal pracowały w okolicy, próbując ustalić liczbę poszkodowanych. Przeszukiwany jest obszar o promieniu 100 metrów wokół cylindra, aby sprawdzić, czy nie ma więcej ofiar.
„To jest cylinder, który spowodował wybuch” – napisał na Twitterze premier Lesufi. Według agencji Reutera gaz mógł służyć do oddzielania złota od skał i ziemi. Lokalne media opublikowały zdjęcie wielu butli z gazem ustawionych w prowizorycznym szałasie.
Nieczynne kopalnie złota w RPA. Aż 30 000 nielegalnych górników
Guardian informuje, że rozległa sieć nieczynnych kopalni złota w Johannesburgu jest wykorzystywana przez zama zamas, czyli w języku Zulu „tych, którzy próbują szczęścia”. Poszukiwacze mają nadzieję na znalezienie złota, które jest następnie przetwarzane na powierzchni ziemi. Prawie jedna trzecia całego wydobytego kruszcu pochodzi z kopalni Witwatersrand w Johannesburgu. Według raportu Południowoafrykańskiej Komisji Praw Człowieka w RPA pracuje aż 30 000 nielegalnych górników, a setki z nich zginęło w wyniku zawalenia się szybów kopalnianych, wycieków gazu i walk między nielegalnymi górnikami a pracownikami zatrudnionymi przez właścicieli kopalni.
Wzrost nielegalnego wydobycia jest związany ze wzrostem bezrobocia w RPA w kraju i upadkiem przemysłu wydobywczego z powodu wyczerpanych rezerw, spadku cen surowców, rosnących kosztów zatrudnienia i zawodnych dostaw energii.