Białoruskie przedsiębiorstwo stworzyło bolid z części do traktorów. Podobno rozpędza się do 320 km/h

Dodano:
Mińska Fabryka Traktorów. Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Wikipedia / Homoatrox
Mińska Fabryka Traktorów zaprezentowała na targach w Rosji bolid wyprodukowany wyłącznie z... części do traktorów. Maksymalna prędkość pojazdu ma wynosić podobno 320/km.

W dniach 10-13 lipca, tj. od poniedziałku do czwartku, w Jekaterynburgu w Rosji odbywają się Międzynarodowe Targi Przemysłowe INNOPROM.

Bolid wyprodukowany z części do traktorów

Białoruska agencja prasowa BelTA donosi, że po raz pierwszy w historii Białoruś bierze udział w wydarzeniu jako kraj partnerski. W związku z tym, w targach bierze udział premier tego kraju Raman Hałouczenka. W Jaketerynburgu pojawili się przedstawiciele 125 przedsiębiorstw, którzy prezentują np. ciągniki, autobusy czy drony.

Jednak prawdziwą sensacją okazał się pojazd, zaprezentowany przez Mińską Fabrykę Traktorów. Chodzi o bolid, który został skonstruowany z... części do traktorów. Producent deklaruje, że maszyna jest w stanie rozpędzić się do 320 km/h.

– Samochód ma wszystkie cechy samochodu wyścigowego i może zakwalifikować się do udziału w wyścigach Formuły 1 – skomentowała Natalia Kurasz, dyrektor przedsiębiorstwa wystawienniczego Belinterexpo Białoruskiej Izby Przemysłowo-Handlowej.

Bolid-traktor nie wejdzie do masowej produkcji

Kurasz podkreśliła, że dosłownie cała konstrukcja bolidu powstała z części do traktorów.

– Nawet po rozmiarze kół widać, że nie do końca pasują do samochodu, ale mimo to udało nam się je dostosować do samochodu wyścigowego – dodała dyrektor Belinterexpo.

Białoruski bolid-traktor pozostanie jedynie ciekawostką techniczną. Nie zostanie wprowadzony do masowej produkcji, a istniejący prototyp nie zostanie wystawiony na sprzedaż. Nasuwa się pytanie – po co Mińska Fabryka Traktorów poświęciła czas i środki na stworzenie tego pojazdu?

„Żart” dyktatora Białorusi

Wszystko wskazuje na to, że odpowiedzi należy szukać w kuriozalnej wypowiedzi Aleksandra Łukaszenki, której udzielił w listopadzie ubiegłego roku. W rozmowie z dziennikarzami dyktator „wspominał” wówczas swoją najszybszą przejażdżkę traktorem.

– Moje pierwsze doświadczenie miało miejsce na ciągniku MTZ-50. Jechałem nim po obwodnicy z prędkością 280 km/h i bałem się, że może wystartować. Z taką prędkością samolot startuje i ląduje – powiedział Łukaszenka.

Wspomniany model był produkowany właśnie przez Mińską Fabrykę Traktorów w latach 1962-1985. W rzeczywistości, jego maksymalna prędkość oscyluje w granicach 50 km/h.

Źródło: BelTA, Rossijskaja Gazieta
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...