Zaskakujący transfer. Do Koalicji Polskiej dołącza były rzecznik Porozumienia
„Dzisiaj oficjalniej jako Młoda Polska dołączamy do Koalicji Polskiej. Cieszę się, że będziemy współpracować z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, który jest politykiem chcącym rozwiązywać problemy młodego pokolenia. Do zwycięstwa!” – napisał na Twitterze Jan Strzeżek, lider Młodej Polski.
Władysław Kosiniak-Kamysz jest zadowolony z nowego koalicjanta
Dołączenie stowarzyszenia do Koalicji Polskiej zostało ogłoszone na konferencji w Sejmie. Udział w niej, poza liderem Młodej Polski, wziął Władysław Kosiniak-Kamysz.
– Stowarzyszenie Młoda Polska, jego prezes Jan Strzeżek, są to osoby, z którymi współpracujemy od kilku dobrych tygodni. To nowe stowarzyszenie młodego pokolenia wyrastające w duchu chadeckim, konserwatywnym. To jedna z największych młodzieżowych organizacji, dlatego tym bardziej szukamy współpracy z kimś, kto myśli podobnie jak my – powiedział przewodniczący Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Współpraca Młodej Polski była widoczna od tygodni
Faktycznie, od kilku tygodni zauważalna była zwiększona aktywność członków stowarzyszenia wokół Koalicji Polskiej, a także tworzonej z Polską 2050 Szymona Hołowni Trzeciej Drogi. Młoda Polska chętnie brała udział w spotkaniach, chociażby w Grodzisku Mazowieckim czy Gnieźnie. Na pierwszej konwencji stowarzyszenia pojawiła się nawet wiceprezes PSL Urszula Pasławska.
– Dziękuję za to zaufanie, chęć współpracy i rozumienie potrzeb młodego pokolenia. Niewielu jest obecnie takich polityków, którzy na serio chcą rozmawiać o sprawach młodych. (…) Zrobimy wszystko, żeby nasza cegiełka do zrobienia dobrego wyniku Koalicji Polskiej była jak największa – zapewnił Jan Strzeżek.
Były rzecznik Porozumienia dołącza do Koalicji Polskiej
Nie jest to pierwsza partia, do której lider stowarzyszenia się zbliża. Jeszcze do niedawna Strzeżek był rzecznikiem Porozumienia, intensywnie współpracował z Jarosławem Gowinem. Odszedł z niego w lutym, kiedy to nowa przewodnicząca partii ogłosiła koalicję z AgroUnią.
„Od samego początku byłem przeciwny współpracy z AgroUnią. Nie jestem w stanie utożsamiać się z takim projektem. Nie ma polityki za wszelką cenę” – pisał wówczas Strzeżek. Wraz z nim struktury opuściło kilku członków zarządu oraz niemal cała młodzieżówka – Młoda Prawica. Większość jej członków dołączyła do nowego stowarzyszenia.