Awantura w TVP Info, posłanka chciała wyjść z programu Ogórek. „Szambo wybiło”
„Fakty” TVN ujawniły sprawę pani Joanny z Krakowa, która zażyła tabletkę poronną, a potem w asyście policji trafiła do szpitala. Funkcjonariusze zabrali jej telefon i komputer. Kobieta opowiedziała o skandalicznym zachowaniu policjantów i upokorzeniu, które ją spotkało.
Policja oświadczyła, że interwencja nastąpiła po „zawiadomieniu służb przez lekarza psychiatrę o możliwej próbie samobójczej jego pacjentki i przyjęciu przez nią substancji niewiadomego pochodzenia”. Swoich podwładnych broni komendant główny Jarosław Szymczyk. Upublicznił też nagranie rozmowy lekarki psychiatrii z dyspozytorem.
Awantura w TVP
Sposób, w jaki interweniowali funkcjonariusze, wzbudził ogromne oburzenie, a cała sprawa szybko stała się przedmiotem sporów między politykami PiS i opozycji. Temat został poruszony też w programie „O co chodzi?” na antenie TVP Info.
Posłanka PiS Anna Kwiecień przekonywała, że TVN dopuścił się manipulacji w sprawie pani Joanny. Obecna w studiu Wanda Nowicka z Lewicy oświadczyła, że musi zaprotestować przeciwko manipulacji w studiu TVP. – Jak można mówić tutaj, że doszło do manipulacji w telewizji TVN. (...) Interwencja, która została podjęta, miała charakter bezprawny – powiedziała była wicemarszałek Sejmu.
Ogórek starła się z Nowicką
Prowadząca program Magdalena Ogórek przerwała posłance i nie chciała dać dojść jej do słowa. – O czym pani mówi? -dopytywała. – Ja bym bardzo chciała, żeby w tej telewizji głos kobiety został wzięty pod uwagę (...) Ja wierzę kobiecie – podkreśliła Nowicka.
– Nie wolno kłamać – powiedziała Ogórek. To stwierdzenie oburzyło Nowicką, która wstała z fotela i zamierzała wyjść ze studia.
Posłanka: Szambo wybiło
Posłanka skomentowała zajście w rozmowie z „Faktem”. – W końcu nie wyszłam ze studia. Wstałam z miejsca, ale kiedy prowadząca Ogórek zapewniła, że nie będzie mi przerywać, zdecydowałam się zostać. Nie pierwszy raz jestem w telewizji rządowej i do ataków na polityków jestem przyzwyczajona. Ale atak na straumatyzowaną osobę, z wyciąganiem się szczegółów z jej życia prywatnego jest przerażający i może skończyć się tragedią – powiedziała.
– TVP uruchomiło wszystkie możliwe środki, żeby udowodnić tezę, że policja zachowała się zgodnie z prawem, a skrzywdzona kobieta jest chorą histeryczką. Ta hipokryzja, fałsz leje się jak wodospad. Szambo wybiło – stwierdziła Nowicka.